Nowa Škoda Fabia. Sprawdzi się w każdych warunkach© Škoda

Nowa Škoda Fabia. Sprawdzi się w każdych warunkach

Monika Rosmanowska
12 stycznia 2022

Škoda Fabia czwartej generacji to nie tylko propozycja dla tych, którzy kupują rozumem. To auto skradnie również niejedno serce. Dlaczego warto postawić na ten kompaktowy, miejski model? Odpowiedzi poszukamy podczas wycieczki na Dolny Śląsk.

Jeden z najpopularniejszych samochodów w klasie B w swojej najnowszej odsłonie zyskał sporo detali oraz zaawansowanych technologicznie funkcji, które sprawiają, że jazda jest przyjemniejsza i – przede wszystkim – bardziej bezpieczna.

Podczas redakcyjnych testów, przeprowadzonych na ulicach Wrocławia, a także na serpentynach w Górach Sowich, udowadniamy, że Škoda Fabia czwartej generacji to auto uniwersalne.

Dzięki licznym czujnikom i kamerom łatwo nią zaparkować w ciasnym mieście. Co więcej, wyposażona w system Park Assist zrobi to sama.

Chcecie dowiedzieć się więcej na temat modelu? Zobaczcie film "Nowa Fabia – nowe spojrzenie".

W najnowszym modelu zyskujemy dużo przestrzeni wewnątrz oraz jeden z największych w klasie bagażników o pojemności aż 380 litrów. Samochód zachowuje się też bardzo stabilnie na trasie i przy większych prędkościach.

System Travel Assist, podgrzewane siedzenia, różne tryby jazdy czy system audio Škoda Sound System sprawiają, że auto nie tylko prowadzi się bez większego wysiłku, ale też pozwala zrelaksować się w trasie.

Nowa Škoda także wygląda świetnie. Wnętrze zostało dobrze zaprojektowane i wykonane. Ciekawemu wzornictwu towarzyszą przyjemne w dotyku materiały.

Fabia musi być też bezpieczna. W zależności od wyposażenia kierowcę i pasażerów chroni od sześciu do dziewięciu poduszek powietrznych. W pełni ledowe światła doświetlają zakręty, a liczne czujniki i radary wykrywają zagrożenia i reagują na nie.

Ten kompaktowy model jest również bardzo sprytny. Żaluzje z regulowanymi ruchomymi listwami w przednim zderzaku zmieniają opór aerodynamiczny samochodu, co przekłada się na zmniejszenie zużycia paliwa i emisji CO2.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (5)