SDR Sportscars WR3 V‑Storm - niczym Atom...

Samochodowe wynalazki dzielą się na te udane i te do kitu. Model SDR sportscars WR3 V-Storm (długa i skomplikowana nazwa) zdecydowanie należy do tych pierwszych. Czemu? Bowiem całym swoim wyglądem przypomina on znakomitego Ariela Atoma. Potrzebujecie więcej dowodów?

Samochodowe wynalazki dzielą się na te udane i te do kitu. Model SDR sportscars WR3 V-Storm (długa i skomplikowana nazwa) zdecydowanie należy do tych pierwszych. Czemu? Bowiem całym swoim wyglądem przypomina on znakomitego Ariela Atoma. Potrzebujecie więcej dowodów?

Pojazd ten po raz pierwszy zadebiutował podczas pokazów* Exeter Kit Car Show *w Wielkiej Brytanii. Miało to miejsce w listopadzie i już wtedy przyciągnął sporą grupkę zainteresowanych nim osób. Ciekawostką jest w nim to, że układ siedzeń jest niemal identyczny co w legendarnym już McLarenie F1. Centralny fotel kierowcy oraz dwa mniejsze zaraz za nim, dla pasażerów. To jednak nie koniec dobrych wiadomości. Pojazd posiada modulowane nadwozie, dzięki czemu wymiana silnika zajmie dokładnie kilka sekund. Nowa, bardziej wydajna jednostka - nie ma problemów! Kilka zmian w charakterystyce nadwozia i mamy dodatkowe miejsce.

Standardowo pojazd jest zasilany czterocylindrowym silnikiem Subaru, typu boxer, który produkuje 300KM mocy. Przy wadze całkowitej wynoszacej 700kg, pozwala to rozpędzać V-Storma do prędkości 100km/h nieco poniżej 3 sekundy. Nieźle. W tym przypadku wygląd idzie w parze z odpowiednim przygotowaniem technicznym. Pojazd bardzo udany.[block position="inside"]9356[/block]

Źródło: WorldCarFans