W środę producent z Ingolstadt powiększył swoją książkę sukcesów o kolejną kartę, tym razem związana ona była z prężnie rozwijającym się rynkiem chińskim. Od rozpoczęcia sprzedaży Audi w Chinach, po 22 latach sprzedano milionowy egzemplarz z czterema pierścieniami na atrapie chłodnicy. Audi chce powtórzyć ten wynik do 2014 roku. Czy to możliwe?
W środę producent z Ingolstadt powiększył swoją książkę sukcesów o kolejną kartę, tym razem związana ona była z prężnie rozwijającym się rynkiem chińskim. Od rozpoczęcia sprzedaży Audi w Chinach, po 22 latach sprzedano milionowy egzemplarz z czterema pierścieniami na atrapie chłodnicy. Audi chce powtórzyć ten wynik do 2014 roku. Czy to możliwe?
"Ten rekord jest kolejnym kamieniem milowym w historii chińskiego oddziału Audi. 22 lata temu byliśmy pierwszą europejską marką klasy premium w Chinach, od tego czasu jesteśmy liderem na tym rynku - wspaniała historia, z której jesteśmy dumni." - Rupert Stadler, prezes zarządu Audi AG.
Faktycznie, Audi ma powody do dumy. Pierwsze egzemplarze aut z Ingolstadt trafiły do Chin w 1988 roku, za sprawą licencji, której niemiecki producent udzielił firmie FAW. Niemcy wysyłali do Chin części, a Chińczycy składali z nich model 100. W 1995 roku Grupa VW oraz FAW stworzyli chiński oddział Audi, który rok później zajął się produkcją Audi 200. Dzisiaj, w fabryce położonej w mieście Changchun, produkowane są modele A6L oraz A4L - wydłużone wersje A6 i A4, a od 2009 roku również Q5.
To właśnie Q5 było milionowym egzemplarzem, który został sprzedany w Chinach. 950 000 pojazdów powstało w fabryce w Changchun, pozostałe 50 000 było importowanych. Co ciekawe Audi chce powtórzyć wynik 22-letniej obecności na chińskim rynku, w ciągu najbliższych 3 lat.
Drugi milion Audi w Chinach do 2014? Ambitne plany.
Źródło: Carscoop