Bartosz Pokrzywiński
27.11.2009 12:00, aktualizacja: 02.10.2022 19:04Czy zastanawiałeś się kiedyś co by było, gdyby wszystkie życzenia "wypowiadane" przy okazji wrzucania pieniążka do fontanny naprawdę się spełniały? Oto prosty przykład, a wiadomo przecież, że każdy młody człowiek chce... Golfa. Jaaaaasne.
Czy zastanawiałeś się kiedyś co by było, gdyby wszystkie życzenia "wypowiadane" przy okazji wrzucania pieniążka do fontanny naprawdę się spełniały? Oto prosty przykład, a wiadomo przecież, że każdy młody człowiek chce... Golfa. Jaaaaasne.
Młody mężczyzna występujący w tym filmie reklamowym wymyślił bardzo cwany sposób na spełnienie swojego życzenia. Zabrał je po prostu komuś innemu. Reklama jest bardzo fajna, tylko tradycyjnie - szkoda tego utopionego Golfa.
Pamiętajcie, życzenia się spełniają!