Znacie takie powiedzenie „łatwo przyszło, łatwo poszło”? Prawdziwość tego przysłowia na własnej skórze sprawdził zwycięzca loterii Connecticut Powerball, pan Rahul Patel. Mężczyzna wygrał pieniądze, które zamienił na Audi R8, które z kolei bardzo szybko je stracił…
Znacie takie powiedzenie „łatwo przyszło, łatwo poszło”? Prawdziwość tego przysłowia na własnej skórze sprawdził zwycięzca loterii Connecticut Powerball, pan Rahul Patel. Mężczyzna wygrał pieniądze, które zamienił na Audi R8, które z kolei bardzo szybko je stracił…
Rahul miał wielkie szczęście wygrywając w loterii. Pewnie każdy z was przynajmniej raz w życiu kupił kupon Totka z myślą, że może się uda i na drugie dzień będziecie milionerami. Nie mniej ludzi wysyła smsy z nadzieją, że staną się właścicielami nowego auta. Temu panu się udało! Niestety jego szczęście nie trwało zbyt długo…
Feralny wypadek miał miejsce w Fairfield. Właściciel nowego Audi R8 zobaczył dym wydobywający się spod maski swojej nowej zabawki. Mężczyzna zatrzymał się na poboczu by sprawdzić, co się dzieje. Kiedy tylko opuścił pojazd ten stanął w płomieniach! Samochód spłonął niemal doszczętnie, a policja i straż pożarna nadal nie znają przyczyn tego incydentu. Szczęście w nieszczęściu jest takie, że nic się nikomu nie stało, Rahul Patel wyszedł z samochodu na czas i nie doznał żadnego urazu.
Kolejnym fartem Patela jest fakt, że za jednego dolara wygrał jackpota o wysokości.. 25 milionów dolarów. Wybrał podjęcie gotówki, więc przez podatki itp. stracił około 16 milionów. Na czysto i tak została mu spora suma 8,7 miliona. Być może kupi sobie nowe auto… oby nie takie felerne jak Audi R8!
Mnie osobiście zastanawia to czy auto było ubezpieczone :)
Źródło: carscoop.blogspot.com
