Volvo zapowiada nowe V60. Obejrzałem wideo i zacząłem szukać aut sprzed lat

Reklama udostępniona przez szwedzkiego producenta ma podgrzać atmosferę przed premierą nowego kombi. Drugą generację V60 poznamy 21 lutego 2018 roku, lecz mam wrażenie, że głównego bohatera tego wideo trzeba szukać na portalach z ogłoszeniami.

"Zaprojektowane dla pokoleń" to tytuł materiału, który zapowiada nadchodzący model. Czego się po nim spodziewać? To dosyć logiczne. Nowe V60 będzie kontynuować stylistkę znaną z ostatnich aut producenta, jak XC60 czy V90. Duży grill na przodzie, wyraziste reflektory z młotami Thora i proste kształty to przepis na Volvo dzisiejszych czasów.

Gdyby się zastanowić, Szwedzi stosowali podobne zasady od lat. Choć oczywiście nie było mowy o diodowych światłach czy wielkim ekranie dotykowym we wnętrzu. Samochody Volvo zawsze były minimalistyczne, chłodne, a w efekcie – piękne i ponadczasowe. Świetnie to widać właśnie w tej reklamie.

Takie samochody żyły w rodzinach przez lata. Spójrzcie tylko na to obłędne Volvo P1800 ES, które ojciec dumnie przekazuje synowi. W drugiej scenie widzimy klasyczne, "pudełkowate" 740 w wersji kombi, używane przez dwa pokolenia. Nostalgiczna muzyka w tle tylko potęguje wrażenie długowieczności tych aut, a także niesamowitej więzi, jaką tworzą z użytkownikami.

Z drugiej strony, stare auta Volvo mają renomę praktycznych i niezawodnych. To bezpieczne wozy, którymi aż chce się zabrać rodzinę na wycieczkę. Jeśli nowe V60 też takie będzie, to nie pozostaje nic innego, jak wróżyć mu sukces. A ja tymczasem idę szukać pierwszego C70.