Wjazd samochodem do lasu - kiedy można, a kiedy nie wolno?

Do lasu wjeżdżamy z różnych powodów. Nie ma znaczenia, czy jedziemy na grzyby, chcemy dostać się w bardziej malownicze miejsce w górach, czy latem staramy się dotrzeć na plażę.

Właściciele SUV-ów czy crossoverów mogą poczuć się zachęceni możliwościami swojego nabytku i spróbować ułatwić sobie życie, przejeżdżając przez las lub pozostawiając w nim samochód, nawet jeżeli droga nie jest w najlepszym stanie. Niestety, nie każdą drogą leśną możecie się poruszać, o czym warto wiedzieć zanim spotkacie się z leśnikiem czy policjantem.

Drogi leśne rządzą się odwrotnymi prawami niż drogi publiczne. Kierowcy są przyzwyczajeni, że nie mogą korzystać tylko z tych dróg, na których wjeździe stoi znak B-1 - zakaz ruchu. Każda inna jest dostępna.

Z leśnymi jest zupełnie inaczej. By móc z nich legalnie korzystać, na wjeździe musi stać wyraźny znak o tym informujący, na przykład mówiący o dojeździe do posesji czy miejscowości. Natomiast z zasady, po leśnych drogach poruszać się nie wolno. Mówi o tym wyraźnie Ustawa o lasach:

Podobny zapis znajdziecie w Kodeksie wykroczeń, który również zabrania korzystania z dróg leśnych, ale w sposób bardziej ogólny, za to wspomina o karze:

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że jeżeli na jednej drodze wjazdowej do lasu ustawiono szlaban i jest on zamknięty, a na drodze obok takiego szlabanu nie ma, to nie znaczy, że tą drogą do lasu można wjechać. Ponadto zakaz obowiązuje przez cały rok, nie tylko w okresie, gdy pojawia się zagrożenie pożarem.

Niestety nie ma ściśle określonych przepisami znaków, które informują o tym, że droga leśna jest dostępna do ruchu publicznego. Należy stosować więc zasadę domniemania zakazu wjazdu w każdą drogę leśną, nieutwardzoną, która nie jest wyraźnie oznakowana, a z tego oznakowania nie wynika, że jest dostępna do ruchu publicznego.

Zabrania się parkowania samochodów w lasach, w miejscach do tego nieprzeznaczonych, nieoznaczonych znakiem D-18 - parking. Również pozostawienie samochodu na poboczu drogi wjazdowej do lasu, na przykład przed szlabanem, jest już traktowane jako zatrzymanie samochodu w lesie.

Jeżeli nie ma wyznaczonych miejsc postoju, jedynym rozwiązaniem jest zatrzymanie auta na poboczu drogi publicznej, zwykle utwardzonej, pod warunkiem, że zrobicie to zgodnie z Ustawą prawo o ruchu drogowym (od art. 46).

Strażnik leśny zgodnie z Ustawą prawo o ruchu drogowym (art. 129c) ma prawo do zatrzymywania, legitymowania oraz wydawania poleceń co do zachowania się na drodze na terenie lasu. Może także zastosować, tak jak policjant, środki przymusu bezpośredniego wobec osób, które kontroli się nie poddadzą.

Leśniczy ma także prawo do wystawienia mandatu karnego w kwocie od 20 do 500 zł za bezprawny wjazd do lasu, zgodnie ze wspomnianym wcześniej artykułem 161 Ustawy o lasach. Mandat jest wystawiany i opłacany na tej samej zasadzie co mandat otrzymany od policjanta. Za wjazd do lasu nie przyznaje się punktów karnych.

Dokładnie takie same uprawnienia mają funkcjonariusze policji, którzy także mogą patrolować drogi leśne. Nierzadko tak się dzieje w miejscowościach turystycznych, gdzie dojazd do atrakcyjnych miejsc jest fizycznie możliwy właśnie drogą leśną. Dojazd do hoteli czy domków letniskowych, nawet jeżeli prowadzi drogą leśną, to zwykle jest wyraźnie oznakowany.

Właścicieli samochodów terenowych przestrzegamy przed zjeżdżaniem z drogi leśnej, na której i tak przebywają nielegalnie. Wówczas kara grzywny może dotyczyć nie tylko samego wjazdu, ale także niszczenia lasu, a tu już mowa o znacznie wyższych konsekwencjach niż 500 zł mandatu. Wyższej karze może podlegać także pojazd pozostawiony w lesie z wyciekiem oleju lub płynu hamulcowego. Dlatego najlepiej do lasu w ogóle nie wjeżdżać.