Thor i Väder. Dwa ostatnie egzemplarze na pożegnanie Koenigsegga Agery

Jeden z najbardziej spektakularnych supersamochodów ostatnich lat, Koenigsegg Agera, znika z rynku. Szwedzi przygotowali z tej okazji dwa ostatnie egzemplarze specjalne. Ochrzczono je imionami Thor i Väder.

Po 7 latach produkcji Koenigsegg zdecydował się zakończyć żywot Agery - najszybszego drogowego auta świata. To właśnie ten model pobił pięć rekordów na odcinku publicznej autostrady w Nevadzie. Rozpędzenie do 400 km/h w zaledwie 24 s, droga hamowania z 400 km/h do 0 wynosząca 499,3 m, przyspieszenie do 400 km/h i zahamowanie do 0 km/h w czasie 33,29 s, 1/4 mili w 9,96 s i najważniejsze - 457 km/h prędkości maksymalnej. Prawda, że ta lista prezentuje się imponująco?

Taki pojazd zasługuje na godne pożegnanie. Nic więc dziwnego, że Szwedzi postanowili zamknąć rozdział, tworząc dwa wyjątkowe egzemplarze. Każdy z nich bazuje na Agerze RS w najwyższej dostępnej specyfikacji. Różnią się jednak detalami. Pierwsza sztuka, ochrzczona jako Thor, wyróżnia się dwukolorowym włóknem węglowym, pokrytym przezroczystą powłoką, z detalami ubranymi w diamentowy pył. Wisienką na torcie jest środkowa płetwa w stylu bolidów LeMans, poprawiająca stabilność przy dużych prędkościach.

Väder z kolei charakteryzuje się włóknem węglowym w jednolitym odcieniu, wstawkami z białego złota i podwójnym, tylnym skrzydłem, zapewniającym oszałamiający docisk. To aktywne rozwiązanie, które dostosowuje się do prędkości i warunków. Ponadto każda z wersji wyróżnia się poszerzonymi błotnikami i przednim splitterem. Inżynierowie zadbali też o moc. 5-litrowe V8 generuje jeszcze więcej niż standardowe 1341 KM. Ile dokładnie? Tego nie wiadomo.

Thor i Väder będą gwiazdami Festiwalu Prędkości w Goodwood, gdzie Koenigsegg zamierza świętować pożegnanie Agery. Następca szwedzkiego potwora zadebiutuje już niebawem, bo w 2019 roku. Czy będzie jeszcze szybszy i bardziej spektakularny. Zapewne tak, choć biorąc pod uwagę parametry i rekordy Agery, aż trudno w to uwierzyć.