Ford Focus ST Kombi© Autokult

Test: Ford Focus ST Kombi. Rwie się do rozrywki z rodziną. Niestety po raz ostatni

Błażej Buliński
12 kwietnia 2023

Ford Focus ST Kombi reprezentuje zabawowy gatunek, który w tych nieśmiesznych czasach powinien już ulec ekopresji i poprawności politycznej. I ulegnie, ale dopiero za 2 lata. No bo kto to słyszał, żeby kompaktowe kombi napędzać aż 2,3-litrowym turbo, a rodzinę wytrząsać twardym zawieszeniem skonstruowanym z myślą o sportowym prowadzeniu?

Jeśli ktoś właśnie się dowiedział, że rodzina mu się powiększy, ale nie zamierza z tytułu pieluch i nieprzespanych nocy rezygnować z emocji za kierownicą – gratuluję i przynoszę więcej dobrych wieści. Klasa szybkich i niekosztujących fortuny kombi żyje. Jeszcze. Bo koniec Focusa i tym samym wersji ST jest znany: ma nastąpić w 2025 roku.

Póki co jest jeszcze w czym wybierać. W grupie Volkswagena dostaniecie 245-konną Skodę Octavię RS Kombi, 300-konną Cuprę Leon Sportstourer VZ (z "czteronapędem" nawet 310 KM) oraz Volkswagena Golfa R Varianta o mocy 320 KM. U Czechów zostawicie minimum 160 tys. zł, u Hiszpanów 180 tys., a u Niemców 256 tys. Gdyby ten wachlarzyk, dający się jeszcze rozszerzyć o równie mocne, kompaktowe SUV-y nie zaspokoił waszych wymagań, to pozostaje Ford, gdzie za 280-konnego Focusa ST zapłacicie od 173 900 zł. A to był zawsze dobry adres dla poszukiwaczy emocjonującego wozu w przystępnym budżecie.

  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
[1/4] Ford Focus ST KombiŹródło zdjęć: © Autokult | Błażej Buliński

Za automat, jak w testowanym egzemplarzu Focusa ST, doliczą wam jeszcze 9950 zł – nie namawiam, bo manual Forda jest świetny, jednak codzienność będzie dzięki tej opcji odczuwalnie wygodniejsza, a auto bardziej uniwersalne i potencjalnie akceptowalne przez waszą drugą połówkę, która może nie podzielać sportowych fascynacji. Co ciekawe, Ford nie stosuje tu dwusprzęgłowego PowerShifta, jak w słabszych wersjach silnikowych, lecz klasyczny automat, z konwerterem momentu, któremu obiektywnie trudno cokolwiek zarzucić.

Ford Focus ST Kombi
Ford Focus ST Kombi© Autokult | Błażej Buliński

Siedmiostopniowa skrzynia płynnie "pełza", dość szybko zmienia biegi, a w trybie manualnym rzeczywiście pozwala kierowcy łopatkami w pełni decydować o przełożeniu. Jedynie pokrętło wybierania zakresu jazdy nie pasuje do sportowego charakteru Focusa ST. Wróć. Do charakteru Focusa ST i tak najlepiej pasuje manual. Wybór automatu to pójście na kompromis w kwestii zaangażowania w prowadzenie.

Ford Focus ST Kombi
Ford Focus ST Kombi
Ford Focus ST Kombi
Ford Focus ST Kombi
;
Źródło zdjęć: © Autokult | Błażej Buliński

280 koni rwie się do gonitwy. Nawet w trybie Normal reakcje na gaz nie pozwalają zapomnieć, że 4 cylindry mają tu czym oddychać. Turbo typu twin scroll zapewnia gwałtowny przeciąg i 415 Nm już od 3000 obr. Nim wyczuje się granicę przyczepności opon, mocniejsze dodanie gazu będzie się kończyć chwilowym zrywaniem przyczepności – nawet na suchym i mimo zastosowania szpery. Ale jak już opony "skleją", to Focus idzie ogniem. Według danych fabrycznych Focus ST Kombi potrzebuje 0-100 km/h 5,8 s – w teorii tyle samo co manual.

Ford Focus ST Kombi
Ford Focus ST Kombi© Autokult | Błażej Buliński

Ponadto w trakcie testu panowała raczej mokra i chłodna aura, a auto toczyło się na kombinacji Dunlopów SP Winter Sport 3D z przodu i Michelinów Pilot Alpin z tyłu (235/35 R 19 na obu osiach). W obliczu tego wszystkiego na co dzień chętnie wręcz "uspokajałem" układ napędowy trybem na śliską nawierzchnię – to naprawdę się przydaje w tak mocnej "ośce".

Ford Focus ST Kombi
Ford Focus ST Kombi© Autokult | Błażej Buliński

Silnik nie odmawia sobie benzyny. W mieście zużywa 11,5 l/100 km bez sportowych popisów, natomiast z nimi – nawet 15. Minimalnie na drodze krajowej palił mi 7,3 l, podobnie wyszło na ekspresówce (7,4 l/100 km), a na autostradzie 8,5. W dalszej podróży 52-litrowy zbiornik paliwa przekłada się na ok. 600 km zasięgu.

Ford Focus ST Kombi
Ford Focus ST Kombi© Autokult | Błażej Buliński

Tryb Sport daje się szybko wywołać osobnym guzikiem na kierownicy – fajne, jeśli akurat zbliża się "ten" odcinek trasy i macie ochotę nieco pobudzić układ napędowy, oraz poczuć większy opór na kierownicy. Łapałem się na korzystaniu z tej funkcji nawet gdy zbliżałem się do "ślimaka" przed wjazdem na drogę szybkiego ruchu.

Ford Focus ST Kombi
Ford Focus ST Kombi© Autokult | Błażej Buliński

A Focus ST uwielbia skręcać i dzielić się tą radością z kierowcą. Nawet każde małe rondo poprawia nastrój. Ford posłusznie i błyskawicznie reaguje na ruchy kierownicą. Siły działające na nią i opory, z jakimi się obraca, powodują, że wolisz ją trzymać oburącz, a jeśli nie, to najpóźniej mocniejsze dodanie gazu czy nawet delikatne koleiny spowodują zaangażowanie obu dłoni. Sam wieniec jest na mój gust przesadnie gruby, lecz feedback w punkt. Ford rozumie lepiej niż wspomniana reprezentacja VAG, jak wyczarować strumień informacji zwrotnych przy przednim napędzie i odpowiednio wyważyć układ kierowniczy.

Ford Focus ST Kombi
Ford Focus ST Kombi© Autokult | Błażej Buliński

Tryb Torowy uwalnia pełen potencjał silnika i układu wzmacniającego jego brzmienie. To drugie jest dyskusyjne, ale w sumie zrobione nieźle, bo przy pomocy kanału rezonującego, a nie systemu audio. Tryb torowy natomiast ma umiarkowany sens w mocnym, przednionapędowym samochodzie gdy asfalt jest wilgotny i zimny, a opony – zimowe. Próbując z niego korzystać o niewłaściwej porze roku można szybko zapragnąć układu 4x4. Latem byśmy pewnie inaczej porozmawiali, i też raczej na torze. Tak czy inaczej: fajnie, że Ford przewiduje takie ustawienie, które usypia kontrolę trakcji i ESP. Te można też odłączyć osobnym przyciskiem.

  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
[1/2] Ford Focus ST KombiŹródło zdjęć: © Autokult | Błażej Buliński

Do korzystania z pikantniejszych trybów zachęcają jednak mocno wyprofilowane, świetne fotele kubełkowe oraz sztywne zawieszenie. Wraz z liftingiem Focusa, Ford podziękował Recaro za współpracę i sam sobie ukształtował siedzenia, które otrzymały atest Aktion Gesunder Rücken e.V., czyli niemieckiego Stowarzyszenia Na Rzecz Zdrowych Pleców. Nowe fotele nadal mocno tulą ciało do siebie, ale są wygodniejsze niż te wcześniejsze, sygnowane przez renomowanego producenta. Jeślibym w nich jeszcze cokolwiek zmienił, to podparcie łopatek i odrobinę za niski zagłówek. Doceniam natomiast regulację długości siedziska i kąta nachylenia.

  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
[1/2] Ford Focus ST KombiŹródło zdjęć: © Autokult | Mariusz Zmysłowski

Inżynierowie Forda też dość daleko posunęli się w obszar sportu, strojąc zawieszenie. Jego charakterystyka sprawdza się podczas szybkiej jazdy. Focus rewelacyjnie trzyma się asfaltu, ale na co dzień szybko uczy omijać nie tylko studzienki, lecz w ogóle nierówności. Amortyzatory o zmiennej sztywności są już w domyślnym ustawieniu bardzo twarde i dają się jeszcze zabetonować. Komfort amortyzacji trochę wykracza poza to, co chciałbym serwować swoim bliskim na co dzień. Ta cena frajdy z jazdy jest odrobinę za wysoka, ale jeśli komuś zależy przede wszystkim na arcyzwinnym zachowaniu – będzie zachwycony.

  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
[1/8] Ford Focus ST KombiŹródło zdjęć: © Autokult | Błażej Buliński

Poza tym argumentów dla świeżo powiększonych rodzin Focus ST Kombi dostarcza wystarczająco. Bagażnik ma 593 litry, a po złożeniu siedzeń wygodną dźwignią – 1620 l. Poza słusznym litrażem przekonuje też praktycznie rozwiązaną podłogą, która daje się ustawiać na różne sposoby. Także schowek można aranżować na różne sposoby. Roleta łatwo się wyjmuje i idealnie mieści w schowku – nie wadzi jej subwoofer. Elektrycznie i bezdotykowo sterowana klapa kosztuje 3350 zł – niemało, ale za to, jaka wygoda.

  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
[1/2] Ford Focus ST KombiŹródło zdjęć: © Autokult | Błażej Buliński

W drugim rzędzie siedzeń ilość miejsca jest wystarczająca, ale nie imponująca jak na kompaktowe kombi. Odrobinę przestrzeni na nogi zabierają bardziej nabrzmiałe oparcia kubełków. Dach panoramiczny ucieszy dzieciaki – ale kosztuje 6200 zł i z punktu widzenia amatorów sportowego prowadzenia niesie ze sobą wyższy środek ciężkości i obniżenie sztywności nadwozia. Seryjne i bezdyskusyjnie rodzinom przydatne są za to automatycznie wysuwane, gumowe ochraniacze krawędzi drzwi.

  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
[1/8] Ford Focus ST KombiŹródło zdjęć: © Autokult | Błażej Buliński

W kokpicie od czasu liftingu w 2021 roku w Focusie montowany jest system multimedialny SYNC4 z większym, 13,2-calowym ekranem. Teraz steruje się na nim też klimatyzacją czy ogrzewaniem foteli, a w miejscu dawnego panelu klimy jest teraz rząd przycisków ze starterem silnika i pokrętłem głośności. Multimedia potrafią się zdalnie aktualizować, mają klarowny interfejs oraz bezprzewodowego CarPlaya. Małe, acz fajne: przewidziano zarówno złącze USB-A jak i USB-C.

Warto dopłacić 3200 zł do zestawu audio marki B&O. Ekran head-up na wysuwanej szybce jest lepszy, niż można by sądzić po tym rozwiązaniu. Cyfrowe zegary nie dają zbyt wielu możliwości konfiguracji wskazań, ale są czytelne i pozwalają wyświetlić typowe dla aut sportowych wskaźniki jak ciśnienie i temperatura oleju, czy nawet ciśnienie doładowania.

Dobre wrażenie w Focusie zawsze robią kieszenie drzwi wyłożone filcem i miękko wykończony tunel. Nieco gorsze – boczki wykończone czymś na wzór ceraty oraz ozdobne listwy udające karbon. Spodziewałem się większej poprawy jakości materiałów z okazji liftingu.

  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
  • Ford Focus ST Kombi
[1/5] Ford Focus ST KombiŹródło zdjęć: © Autokult | Błażej Buliński

Ulepszono za to działanie systemów asystujących: w menu można dostrajać ich działanie do własnych preferencji. Asystenta pasa ruchu da się wygodnie włączać i wyłączać guzikiem na manetce kierunkowskazów. Reflektory nie tylko zmieniły design, ale potrafią też świecić matrycowo "długimi" bez oślepiania innych kierowców. Szkoda tylko, że Ford nadal wiąże podgrzewanie foteli, kierownicy i szyby czołowej w jednym pakiecie. To ostatnie rzeczywiście pozwala zapomnieć o skrobaniu lodu w mroźne poranki – jednak w nocy druciki zatopione w szkle rozpraszają światło i rozmywają obraz – przez cały rok.

Ford Focus ST dostarcza dużo przyjemności z prowadzenia, ale robi to w dość bezkompromisowy sposób, kosztem komfortu jazdy. Jedni docenią, że nie tylko w hatchbacku, ale też w kombi można liczyć na tak sportowe zachowanie, inni będą woleli zestrojenie podwozia lepiej sprawdzające się na co dzień, ale niepozbawione sportowych cech – na co nadal można liczyć u konkurencji. Automat nie psuje charakteru Focusa ST – ale manual lepiej do niego pasuje.

Błażej Buliński, AutokultBłażej Buliński
Nasza ocena Ford Focus ST Kombi:
8/ 10
Plusy
  • Precyzyjne, angażujące prowadzenie
  • Komunikatywny i bezpośredni układ kierowniczy
  • Żywiołowy i mocny silnik
  • Wygodne i zarazem sportowo wyprofilowane fotele, które powinny się sprawdzić nawet na torze
  • Duży i funkcjonalny bagażnik
  • Przyjazny interfejs systemu multimedialnego, optymalnie ustawiony ekran
Minusy
  • Zawieszenie okazuje się nieco za twarde, by spokojnie podróżować z rodziną
  • Miejscami można się przyczepić do materiałów wykończenia wnętrza
  • W mokrych i chłodnych warunkach można zapragnąć napędu 4x4 przy tej mocy – kłopoty z trakcją to codzienność

Ford Focus ST Kombi

Pojemność silnika:

2261 cm³

Typ:

benzynowy, turbo

Układ i liczba cylindrów:

R4

Skrzynia biegów:

Automatyczna, siedmiobiegowa

Maksymalna moc:

280 KM przy 5500 obr./min

Maksymalny moment obrotowy:

420 Nm przy 3000 obr./min

Pojemność zbiornika paliwa:

52 l

Pojemność bagażnika:

593-1620 l

Masa własna:

1563 kg

Długość/szerokość/wysokość

4675/1825/1488 mm

Rozstaw osi

2700 mm

Prędkość maksymalna:

250 km/h

Przyspieszenie 0-100 km/h:

5,8 s

Średnie zużycie paliwa wg WLTP:

8,0 l/100 km

Zmierzone zużycie paliwa w mieście:

10,2-11,8 l/100 km

Zmierzone zużycie paliwa na drodze krajowej:

7,3 l/100 km

Zmierzone zużycie paliwa na drodze ekspresowej:

7,4 l/100 km

Zmierzone zużycie paliwa na autostradzie:

8,5 l/100 km

Ceny

Model od (Focus Kombi):

124 350 zł

Wersja napędowa od:

186 850 zł

Cena egzemplarza testowego:

207 900 zł

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (8)