Stanął na poboczu, by dolać paliwa. Został śmiertelnie potrącony

Stanął na poboczu, by dolać paliwa. Został śmiertelnie potrącony

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Policja
09.04.2024 11:56, aktualizacja: 09.04.2024 14:30

Autostrady i drogi ekspresowe nie są najlepszym miejscem na postój. Przebywanie na poboczu może być śmiertelnie niebezpieczne. W tragiczny sposób przekonał się o tym 60-latek, który zginął na trasie S1.

Do wypadku doszło 5 kwietnia w Mierzęcicach na trasie S1. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 60-letni kierowca volkswagena stanął na poboczu, by najprawdopodobniej dolać paliwa. Chwilę później został potrącony przez ciężarowego DAF-a prowadzonego przez 45-latka.

60-latek poniósł śmierć na miejscu. Kierowca ciężarówki był trzeźwy. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Dalszy rozwój wydarzeń będzie zależał od ustaleń prokuratora i techników kryminalistyki.

Policjanci apelują o unikanie postojów na trasach szybkiego ruchu. Opisywany wypadek nie jest niestety pierwszym przypadkiem śmiertelnego potrącenia na ekspresówce.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)