Jak zapewne wiecie, Scion to marka Toyoty, a model FR-S to odpowiednik nowego modelu GT 86 i Subaru BRZ. Z ostatnich raportów wynika, że wersja z otwartym nadwoziem powstanie na 100%, jednak podczas zawodów Formula Drift w Stanach Zjednoczonych niespodziewanie pokazał się ekstremalny kabriolet powstały na bazie Sciona FR-S.
Jak zapewne wiecie, Scion to marka Toyoty, a model FR-S to odpowiednik nowego modelu GT 86 i Subaru BRZ. Z ostatnich raportów wynika, że wersja z otwartym nadwoziem powstanie na 100%, jednak podczas zawodów Formula Drift w Stanach Zjednoczonych niespodziewanie pokazał się ekstremalny kabriolet powstały na bazie Sciona FR-S.
Samochód nie jest jednak oficjalnym tworem japońskiego producenta, a jedyną w swoim rodzaju kreacją tunera Cartel Customs.
Pojazd został pozbawiony dachu, z tyłu jest sporych rozmiarów spoiler. Zamiast tradycyjnych szyb zdecydowano się na niewielką owiewkę. Wnętrze pozbawiono luksusów, a zegary wkomponowano w centralne miejsce deski rozdzielczej. Na darmo możemy tutaj także szukać tylnych siedzeń. Całość otrzymała efektowne malowanie oraz czarne, 18-calowe felgi aluminiowe z czerwonym rantem.
Pod względem mechanicznym pojazd został wyposażony w wydajniejsze hamulce, opony Toyo Proxes R888, zmodyfikowany układ wydechowy, usztywnione zawieszenie oraz nowe sprzęgło. Pod maską znajduje się standardowa jednostka napędowa, a więc jest to przeciwsobna jednostka Subaru o pojemności 2,0 l z bezpośrednim wtryskiem benzyny D4-S opracowanym przez Toyotę. Silnik generuje 200 KM mocy i 205 Nm momentu obrotowego.
Oficjalna prezentacja samochodu odbędzie się już za kilka dni podczas 2012 Toyota Long Beach Grand Prix.