Kiedy po wycofaniu się Hondy z wyścigów Formuły 1 Ross Brawn odkupił od zespołu przygotowany wcześniej bolid i stworzył własną stajnię wyścigową, wiele osób skazywało go na porażkę. Jednak w sezonie 2009 biało-zółto-czarne bolidy odniosły aż 8 zwycięstw. W tym sezonie Rossowi nie idzie już tak dobrze.
W latach 2000-2004 Michael Schumacher zdobył dla Ferrari 5 tytułów mistrzowskich. Było to możliwe dzięki szybkiemu bolidowi Ferrari, umiejętnościom nabytym podczas lat treningów oraz świetnej taktyce, którą opracował Ross Brawn. Brytyjski inżynier odszedł z Ferrari w 2006 roku wraz z Michaelem Schumacherem. Jednak już rok później Ross znalazł sobie pracę w Hondzie. Po nieudanym sezonie 2008 Brytyjczyk odkupił zespół od japońskiego producenta, co okazało się strzałem w dziesiątkę.
14 listopada 2009 roku firma Daimler AG wykupiła 75% udziałów w zespole Brawn GP. Nazwa teamu zmieniła się na Mercedes GP, a Ross Brawn pozostał na stanowisku kierownika zespołu. Jednak w tym sezonie ekipie dowodzonej przez Brytyjczyka nie wiedzie się najlepiej. Mercedes zajmuje wprawdzie 4. miejsce w tabeli konstruktorów, jednak zawdzięcza to jedynie temu, że Renault nie ma dwóch równych kierowców, którzy regularnie zdobywaliby punkty.
Podczas Grand Prix Korei Południowej Ross Brawn w wywiadzie dla Autosprintu zasugerował, że w przyszłym sezonie jego rola w zespole może zostać mocno ograniczona.
Chcę pozostać w Formule 1, ale być może nie będę się pojawiał na wszystkich dwudziestu wyścigach w sezonie.
Mówi się, że Ross Brawn jest w konflikcie z Norbertem Haugiem, szefem działu sportu w Mercedesie, który jest poirytowany niepowodzeniami zespołu. Czyżby Brawn, podobnie jak Ron Dennis, planował już emeryturę?
Źródło: F1.pl