Wielka historia która zaczęła się pomiędzy Mercedesem, a McLarenem zakończy się w tym roku. Fantastyczny SLR opuści salony i dostępny będzie tylko z drugiej ręki.
Wielka historia która zaczęła się pomiędzy Mercedesem, a McLarenem zakończy się w tym roku. Fantastyczny SLR opuści salony i dostępny będzie tylko z drugiej ręki.
Do tej pory powstały:
- po dwie wersje coupe
- po dwie wersje roadster
- jedna wersja Stirling Moss
I ta ostatnia właśnie jest pięknym zakończeniem tej historii. Powstanie jedynie 75 sztuk.
Klasyczny SLR zarówno coupe, jak i roadsteer dysponuje 5,5 litrowym silnikiem V8 z doładowaniem o mocy 626 KM. Wersje 722 Edition oraz Stirling Moss miały już po 650 KM. Pozwalało to na przyspieszenie do pierwszej setki w czasie 3,5 sekundy, a przyspieszenie kończy się przy 350 km/h.
Dlaczego Stirling Moss? Ponieważ w latach '50-tych ten jegomość był kierowcą Mercedesa. Podobnie jak; Juan Manuel Fangio.
Jednak z końcem produkcji modelu SLR, nie przestanie działać CLUB SLR. W dalszym ciągu, każdy kto posiada choćby jeden egzemplarz może do niego należeć. Organizowane będą imprezy, zloty itp.