Najlepsze silniki z Francji. Niemcy i Japończycy nie mają startu

O francuskich samochodach czasem krążą opinie, że mogą być podatne na usterki. Są jednak wyjątki, które zdecydowanie temu przeczą. Z odpowiednim silnikiem pod maską francuskie auto może konkurować pod względem niezawodności z pojazdami z Japonii czy Niemiec. Jakie to silniki?

Choć wolnossące silniki marki Citroën i Peugeot nie cieszą się renomą podobną do niemieckich czy japońskich odpowiedników, warto je uznać za równie niezawodne. Charakteryzują się one prostą budową z lat 90., kiedy priorytetem było stworzenie trwałego motoru.

Aktualnie jednostki TU znajdziemy głównie w starszych autach, jednak model EC5 był stosowany aż do 2018 roku w Citroënie C-Elysée i Peugeocie 301 jako 1.6 VTi, z technologią zmiennych faz rozrządu i zgodnością z normą Euro 6, aczkolwiek różni się od konstrukcji serii Prince.

Motor ten jest również przyjazny dla instalacji gazowych, łatwy i niedrogi w obsłudze, z dostępnymi tanimi częściami. Wadami mogą być usterki cewki zapłonowej czy zabrudzenie przepustnicy, a w przypadku silnie zaniedbanych jednostek – zwiększone zużycie oleju.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Francuski 2.0 HDi to symbol sukcesu w kategorii silników Diesla po roku 2000, słynący z wyjątkowej trwałości, mimo częstych zaniedbań ze strony właścicieli. Ten motor był sukcesywnie ulepszany przez ponad dwie dekady, zaspokajając oczekiwania klientów i normy emisyjne. Ford wykorzystał go, gdy marka miała problemy ze swoimi dieslami, a jego niezawodność docenili także producenci tacy jak Volvo czy Suzuki.

Mimo że pojawiają się historie o awariach tego silnika, to stanowią one wyjątek wśród tysięcy zadowolonych użytkowników. Jego zaletą jest również ekonomiczność, nawet przy intensywnej eksploatacji. Mimo iż naprawy nowszych wersji mogą być drogie, silnik ten jest warty wyboru dla osób poszukujących diesla.

Inny diesel, z ponad dwudziestoletnią tradycją, miał trudne początki, lecz z czasem zdobył opinię dopracowanego i trwałego. Szczególnie ceniony jest za swoją ekonomiczność, stawiającą go na czele w swojej klasie.

Obecnie problemy z zatarciem panewek czy awariami wtrysku i turbo są rzadkością. Najnowsze odmiany są pozbawione poważnych problemów, a silnik ten znalazł zastosowanie nie tylko w Renault i Nissanie, ale również w pojazdach Mercedesa pod oznaczeniem OM 607 DE 15 LA.

Kontynuator serii 1.9 dCi okazał się konstrukcją godną uwagi, pomimo początkowych problemów z trwałością panewek. Wady te zostały szybko wyeliminowane, a silnik wkroczył w nowe dziesięciolecie jako sprawdzony motor. Oferowany był jeszcze niedawno w samochodach Renault i Nissana, oferując świetne osiągi.

Zaleca się regularną wymianę oleju, by zachować trwałość panewek, ale poza tym motor cechuje niska awaryjność i duża niezawodność. Jest to dobry wybór dla szukających auta z silnikiem 2.0 dCi.

Choć mały, to wyjątkowo udany i niezawodny motor. Zaprojektowany nieco ponad dekadę temu i oferowany do niedawna silnik ten zadziwia trwałością, przekraczającą 200 tys. km, mimo małej pojemności i trzech cylindrów. Projektowany byl w erze downsizingu, ale udało mu się uniknąć bezpośredniego wtrysku paliwa, co umożliwia zastosowanie instalacji LPG. Jego następca, 1.0 H4Dt, podobnie imponuje konstrukcją, nie wymagając filtra cząstek stałych. Wady, takie jak wycieki płynu chłodzącego czy wyższe zużycie oleju, zdarzają się sporadycznie.