Dostawy Mercedesa-AMG One w końcu ruszyły. Na liście klientów nie brakuje znanych nazwisk

Dostawy Mercedesa-AMG One w końcu ruszyły. Na liście klientów nie brakuje znanych nazwisk

Pierwszy Mercedes-AMG One
Pierwszy Mercedes-AMG One
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Mercedes-AMG
Aleksander Ruciński
16.01.2023 12:19, aktualizacja: 16.01.2023 14:31

Hipersamochód z silnikiem z Formuły 1 zaprojektowany do użytku drogowego. AMG One to bez wątpienia było jedno z największych wyzwań dla inżynierów Mercedesa. Po latach rozwoju pierwszy produkcyjny egzemplarz w końcu trafił do klienta.

Trochę to trwało. Koncepcyjny Project One ujrzał światło dzienne na targach we Franfurcie ponad pięć lat temu. Wówczas chyba nikt jeszcze nie przypuszczał, że jego rozwój będzie drogą przez mękę.

Wszystko z powodu napędu żywcem zapożyczonego z Formuły 1. Sprawienie, by hybrydowy zestaw oparty na 1,6-litrowym V6 spełniał normy emisji spalin Euro 6 nie było łatwe. Podobnie jak dostosowanie specyfiki pracy jednostki do warunków drogowych. Przykład? Choćby obroty na biegu jałowym, które w bolidach wynoszą około 5000 obr./min., a w autach cywilnych 1000 obr./min. lub mniej.

W końcu jednak się udało. Tak powstał piekielnie szybki samochód, który z marszu pobił rekordy Nürburgringu, Hockenheimringu i Red Bull Ringu w kategorii pojazdów dopuszczonych do publicznego ruchu.

AMG właśnie pochwaliło się wydaniem pierwszego egzemplarza klientowi. Auto ubrane w skromną czerń i niemieckie tablice z napisem "ON1" pozostanie w ojczyźnie. Pozostałe 274 sztuki zostaną natomiast rozlokowane po całym świecie. Lista chętnych jest długa i zawiera znane nazwiska.

Dwa auta trafią podobno do fabrycznego kierowcy Mercedes AMG Petronas F1, Lewisa Hamiltona - jeden dla samego mistrza, a drugi dla jego ojca, Anthony'ego. Na liście mieli też znaleźć się inni kierowcy F1, jak Nico Rosberg czy David Coulthard, a także celebryci - np. aktor Mark Wahlberg. Jak udało się nam dowiedzieć, wśród klientów jest też czterech Polaków. Zważywszy na cenę wynoszącą 2,275 mln euro, taka liczba robi wrażenie.

  • Mercedes-AMG One
  • Mercedes-AMG One
  • Pierwszy Mercedes-AMG One
[1/3] Mercedes-AMG OneŹródło zdjęć: © Materiały prasowe | Mercedes-AMG
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (23)