Pick-up z piekła rodem - RAM 1500 Black Express

Pick-up z piekła rodem - RAM 1500 Black Express

Pick-up z piekła rodem - RAM 1500 Black Express
Arkadiusz Gabrysiak
13.07.2013 06:00, aktualizacja: 10.10.2022 10:49

Amerykańskie, mocne pick-upy z ogromnymi silnikami V8 pod maską zawsze budziły emocje wśród Europejczyków. Jeśli lubicie tego typu pojazdy to z całą pewnością spodoba Wam się Ram 1500 w specyfikacji Black Express.

Amerykańskie, mocne pick-upy z ogromnymi silnikami V8 pod maską zawsze budziły emocje wśród Europejczyków. Jeśli lubicie tego typu pojazdy to z całą pewnością spodoba Wam się Ram 1500 w specyfikacji Black Express.

Głównym celem było tutaj maksymalne wykorzystanie koloru czarnego, aby stworzyć zadziornego pick-upa. W standardowej wersji RAMa 1500 dostrzeżemy sporo chromowanych akcentów, które w wersji Black Express skutecznie zakamuflowano pokrywając czarnym lakierem. Dzięki temu cały pas przedni łącznie z atrapą chłodnicy, logo producenta i zderzakiem jest czarny. Niespodzianką są zmodyfikowane reflektory ze zintegrowanymi światłami LED do jazdy dziennej, które dostępne są tylko i wyłącznie w odmianie Black Express.

Producent zdecydował się na przyciemnione szyby i czarne, 20-calowe felgi aluminiowe. Z boku zlikwidowano również chromowane oznaczenia modelu, aby nie zaburzały czarnego tematu projektu. Podobne zabiegi zastosowano z tyłu, gdzie także pozbyto się wszystkich chromowanych oznaczeń i akcentów, a zastąpiono je czarnymi odpowiednikami.

Obraz

Pod maską znajduje się 5,7-litrowa jednostka benzynowa HEMI V8, która generuje 400 KM i 555 Nm momentu obrotowego. Samochód można zamówić w każdej wersji nadwoziowej oraz w zależności od preferencji klienta z napędem na jedną lub obie osie. Ceny RAMa 1500 Black Express zaczynają się w USA od 26 955 dol. (+ 1 095 dol. opłaty transportowej).

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/4]

Źródło: WCF

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)