1970 Ford Mustang Boss 302 - stary szef w dobrej formie
Po odnowionym Chevrolecie Camaro z 1979 r. i niewiele starszym Pontiacu Trans Am przyszedł czas na Forda Mustanga. Nie jest to jednak auto w zwykłej konfiguracji. Nacieszcie oczy ponadczterdziestoletnim Bossem 302.
Po odnowionym Chevrolecie Camaro z 1979 r. i niewiele starszym Pontiacu Trans Am przyszedł czas na Forda Mustanga. Nie jest to jednak auto w zwykłej konfiguracji. Nacieszcie oczy ponadczterdziestoletnim Bossem 302.
Startujący w serii wyścigowej Trans-Am Ford Mustang 302 Boss miał być wersją nastawioną na osiągi, ale nie za wszelką cenę. Za bezkompromisowego mocarza można uznać jego większego brata, czyli Mustanga 429 Boss. Samochody o tych oznaczeniach produkowane były tylko w 1969 oraz 1970 roku. Dziś legenda powróciła w niemniej ciekawej wersji i śmiało można powiedzieć, że nowy Boss 302 to godny następca prezentowanego auta.
Odnowiony klasyczny Boss 302 został pomalowany na gustowny niebieski kolor Grabber Blue, a we wnętrzu dominuje spokojna czerń. Szyku autu dodają chromowane obręcze kół o oznaczeniu Magnum 500. Pod maską znajduje się oczywiście silnik w układzie V8 o pojemności 302 cali sześciennych (4,9 l) i mocy 290 KM.
Są szanse, że przez te lata większość mechanicznych rumaków pozostała na swoim miejscu, bo przebieg wynosi umiarkowane 52 169 mil. Z silnikiem połączono 4-biegową skrzynię manualną, co tylko potwierdza to, że Boss nie był propozycją dla leniwego Amerykanina. Katalogowo auto przyspieszało od 0 do 100 km/h w ciągu 6,9 s.
Tak prezentującą się całość wyceniono na 89 900 dol. To niemało, zważywszy na to, że nowy Boss 302 w podstawowej wersji kosztuje w USA mniej niż połowę tej ceny. Cóż, za legendy motoryzacji trzeba słono płacić.[block position="inside"]6712[/block]
Źródło: AutoGuide