Używane Renault Clio II - typowe awarie i problemy
Renault Clio II wielu osobom kojarzy się ze zwykłym miejskim autem segmentu B za przyzwoite pieniądze, jednak w ofercie silnikowej tego samochodu są takie jednostki napędowe, które mogą wywołać ciarki na plecach u niejednego sceptyka. Znajdziemy tu takie rozwiązania techniczne jakie maja zastosowanie w autach sportowych pokroju Lamborghini czy Ferrari!
Zanim jednak ujawnimy jakie motory pracują pod maską Clio II na początek tradycyjnie przypomnimy jego historię. Samochód zadebiutował na rynku w 1998 roku. Po niespełna roku inżynierowie Renault zadecydowali, że trzeba upchać pod maskę coś zapewniającego chociaż namiastkę sportowych emocji, właśnie wtedy do salonów zawitała wersja Sport z 2,0-litrowym wolnossącym silnikiem benzynowym o mocy 169 KM, którą później podniesiono do 179 KM.
W 1999 roku na polskim rynku pojawiło się Clio w nadwoziu sedan nazwane przez Francuzów Thalia. Co ciekawe, w tym samym momencie na rynku zagościła też najmocniejsza odmiana tego modelu z motorem V6 o mocy ponad 200 koni mechanicznych, wersja ta jako jedyna dysponowała napędem na tył i centralnie umieszczonym silnikiem, który znajduje się tuż za przednimi fotelami co zapewnia doskonały rozkład masy.
Jako, że rok 2001 był dla Renault bardzo pracowity Clio II wiosną tego roku doczekało się modernizacji. W latach 2003-2005 samochód przeszedł jeszcze dwa drobne liftingi, i w 2005 roku drugą generację zastąpiono nowocześniejszą trójką oferowaną równolegle.
Jeżeli chodzi o przekładnie to mamy tu do wyboru albo 5- lub 6-biegową skrzynię manualną, bądź 4-stopniowy automat. Napęd przekazywany jest tradycyjnie na koła przednie z wyjątkiem odmiany V6, o której wspominaliśmy wyżej. Pod maską znajdziemy jeden z poniższych silników:
- R4 1,2 (58 KM)
- R4 1,2 (75 KM)
- R4 1,4 (95- 98 KM)
- R4 1,6 (90 KM)
- R4 1,6 (107 KM)
- R4 2,0 (169- 179 KM)
- V6 3,0 (226- 255 KM)
W palecie silnikowej nie zabrakło także diesli, niestety nie dysponują one zbyt dużą mocą:
- R4 1,5 dCi (65,82- 101 KM)
- R4 1,9 D (64 KM)
- R4 1,9 dTi (80 KM)
Które silniki warto polecić? Godne uwagi są motory o pojemnościach 1,2 oraz 1,4 i 1,6 litra. Ich mocną stroną jest duża dostępność tanich części i przyzwoita trwałość. Jednak z wiekiem mogą pojawić się w nich takie usterki jak wycieki oleju, defekty cewek zapłonowych lub uszkodzenie koła pasowego napędzającego alternator (dość typowa usterka nowoczesnych silników).
Ci, którzy preferują diesle mogą zdecydować się na 1,5-litrowy silnik dCi z wtryskiem Common Rail. Jednak pomimo, że jest to najbardziej elastyczny i sensowny wybór spośród zbyt słabych jednostek wysokoprężnych to dość często zdarzają się tu awarie drogiego układu wtryskowego. Użytkownicy Clio narzekają też na zapychające się zawory recyrkulacji spalin EGR.
Ponadto w najstarszych egzemplarzach niezależnie od silnika awarii może ulec alternator, a także rozrusznik. Zawieszenie również nie należy do szczególnie trwałych, w Clio II najczęściej wymiany wymagają łączniki stabilizatora, sworznie wahacza oraz przednie amortyzatory. Egzemplarze z początku produkcji cierpią z kolei na przypadłość pękających sprężyn tylnej osi.
Dość szybko zniszczeniu ulega także układ wydechowy, na którym pojawia się rdza. Korozja atakuje także okolice wlewu paliwa. Elektronika również nie należy do szczególnie udanych. Najbardziej narażone na uszkodzenie są: sterowanie centralnym zamkiem, rezystor nawiewu powietrza, a także zapalająca się kontrolka systemu ABS w wyniku zanieczyszczenia kostek pod fotelem kierowcy. Z powodu wadliwej konstrukcji w Clio II często też dochodzi do pęknięcia kolektora wydechowego.
Podsumowując, Renault Clio II to dobra propozycja dla osoby szukającej niedrogiego w utrzymaniu autka lub dla młodych osób chcących nieco zaszaleć za kółkiem, ale przygotowanych na nieco większe wydatki. Niestety kupując Clio musimy się liczyć z ponad przeciętną awaryjnością. Najtańsze egzemplarze Renault Clio II kupimy już za około 6500 zł, a znalezienie odmiany V6 na naszym rynku niemal graniczy z cudem.