Tuning samochodowy - coraz popularniejszy w Polsce

Tuning samochodowy - coraz popularniejszy w Polsce

Źródło zdjęć: © materiały partnera
15.11.2022 13:34

Tuning samochodowy zdobywa coraz szersze grono miłośników w Polsce. Wraz z rozwojem tego hobby przybywa też dostawców części i warsztatów specjalizujących się w modyfikacji aut. Warto przyjrzeć się temu zjawisku z bliska.

Tuning samochodowy – dla kogo jest to hobby?

Nie ma przeciwwskazań ku temu, by modyfikacją auta zajął się każdy jego posiadacz. O ile oczywiście ma w tym zakresie odpowiednie zaplecze. Niezbędne będą:

  • wiedza z zakresu mechaniki pojazdowej,
  • pieniądze,
  • narzędzia albo dobry warsztat samochodowy,
  • pieniądze,
  • masa zapału i wytrwałości,
  • i jeszcze trochę pieniędzy.

Oczywiście najprostsze zmiany w pojeździe nie wymagają wielkich nakładów finansowych. Drobne modyfikacje, od których nie zależy bezpieczeństwo ani sprawność auta, warto wykonać samodzielnie. Będą one obejmowały głównie tuning wizualny. Mając garaż i kompresor można w prowizorycznych warunkach zmienić kolor wozu przy pomocy farb i lakierów, ewentualnie nada się też folia do oklejania samochodów. Wymiana zderzaków na takie bardziej sportowe też nie powinna nastręczać problemów, ale warto uzbroić się w poradnik z internetu. Dobrym pomysłem jest też odświeżenie wnętrza auta. W sieci dostępne są chociażby gotowe zestawy do obszycia kierownicy. Odrobina smykałki i w domowym zaciszu uda się też zmiana koloru podsufitki, podświetlenia zegarów oraz montaż lepszego car-audio.

Jak widać początki zabawy z tuningiem mogą okazać się przyjemne i wcale nie takie trudne. Wprowadzając kolejne zmiany w pojeździe właściciel nabierze wprawy w posługiwaniu się narzędziami. Z biegiem czasu pozna swój wóz na tyle, by zabrać za coraz to bardziej zaawansowane ulepszenia.

Jak tuningować samochód?

I tu już zaczynają się prawdziwe przygody. Tuningowe szaleństwo wciąga, a każda kolejna modyfikacja to wciąż za mało w pogoni za idealnym wozem. Ograniczeniem jest jedynie grubość portfela.

Warto zastanowić się, co tak naprawdę ma prezentować samochód po modyfikacjach. Trzeba postawić jakiś cel, np. polepszenie właściwości jezdnych. Lepsza przyczepność może zostać osiągnięta na różne sposoby. Najprostszym jest zamocowanie rozpórek. To specjalne stalowe pałąki łączące ze sobą naprzeciwległe kielichy amortyzatorów. Usztywniają nadwozie. Mało kto bowiem zdaje sobie sprawę z tego, że karoseria samochodu pracuje podczas jazdy. Wyeliminowanie tego zjawiska to pierwszy krok do poprawy parametrów jezdnych.

Kolejne powinny być wahacze i drążki reakcyjne. W autach konstruowanych z myślą o osiągach stosuje się w tym celu części osadzone na tulejach poliuretanowych zamiast gumy. Materiał ten jest sztywny, jednocześnie wciąż poddaje się na skręcanie w ograniczonym zakresie. Tym samym usztywnia zawieszenie, niestety kosztem komfortu jazdy – poliuretan słabo tłumi drgania.

To tylko mały przykład modyfikacji, które nie są bardzo skomplikowane, można je wykonać samodzielnie, a jednocześnie zdecydowanie zmieniają zachowanie się pojazdu. Oczywiście warto inwestować w sprawdzone części, zwłaszcza w przypadku zawieszenia, gdyż od jego sprawności zależy bezpieczeństwo. Takich komponentów dostarcza np. sklep tuningowy fmic.pl.

Co zrobić, żeby zwiększyć moc silnika w aucie?

Oczywiście każdy tuner dąży do tego, by jego auto było najlepsze. A skoro najlepsze, to i najszybsze. Jak to osiągnąć? Są różne sposoby. W myśl popularnej zasady, że masa jest wrogiem przyspieszenia można pozbawić pojazd wszelkich elementów zbędnych do jazdy. I tak się robi w samochodach przeznaczonych do ścigania. Jednak demontaż tapicerki, foteli, wykładziny i wymiana szyb bocznych na plastik raczej nie sprawdzi się w wozie mającym poruszać się po drodze publicznej. Tym bardziej, że ilość miejsc jest cechą wbitą w dowód rejestracyjny, więc brakujące siedzisko to niesprawność eliminująca samochód z ruchu.

Skoro nie tędy droga, to trzeba przyjrzeć się silnikowi. Niestety nie każda jednostka ma tzw. potencjał. Niektóre po prostu łatwiej modyfikować, inne się do tego zupełnie nie nadają. Warto poczytać w internecie opinie na temat tuningu danego modelu auta, by nie odkrywać na nowo Ameryki. Jeśli okaże się, że serducho w pojeździe zniesie wiele, a rynek obfituje w części do niego, to wtedy nic nie stoi na przeszkodzie, by polecieć po całości. Delikatną opcją jest strojenie komputera z wgraniem nowych map. Ale to zawsze za mało. Zaraz więc w ruch idą sportowe kolektory dolotowy i wydechowy wraz z turbiną, intercooler itd. Niestety nie każdy, nawet najbardziej rozwojowy silnik zniesie od razu dodatkowe kilkadziesiąt koni mechanicznych i wyższy moment obrotowy, jaki zapewni turbina. By uniknąć katastrofy często trzeba zbudować jednostkę napędową właściwie od zera. Kute korbowody, lepsze panewki, wzmacniane tłoki, agresywne wałki rozrządu – to tylko część elementów, których zastosowanie nie tylko zwiększy wytrzymałość silnika, ale też zdecydowanie podniesie jego moc. Niestety taka zabawa nie jest tania. Mając silnik rozebrany na kawałki nie wystarczy po prostu wsadzić do niego nowe "zabawki". Fachowcy zalecają od razu wykonać remont głowic i bloku wraz z honowaniem. Zapewni to książkową kompresję i żywotność. Dopiero po kompleksowej obróbce można składać silnik na nowych, sportowych częściach, by cieszyć się mocą znaną z rajdowych samochodów.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie