#Lamborghini Diablo

Lamborghini Diablo

Lamborghini Diablo

W 1966 roku Lamborghini zaprezentowało Miurę, czyli pogląd włoskiego producenta na szybkie auto z centralnie umieszczonym silnikiem. Niespełna 10 lat później Lambo zaatakowało po raz kolejny, tym razem modelem Countach, który stał się dłutem wybijającym logo włoskiego producenta na granitowej ścianie zasłużonych.

  • Lamborghini Diablo trafiło do sprzedaży w 1991 roku i było produkowane przez dziewięć kolejnych lat. W chwili rozpoczęcia produkcji było to jedno z najszybszych aut na świecie
  • W 1999 roku firmę przejął Volkswagen a auto przeszło facelifting. Do większych zmian można zaliczyć zrezygnowanie z wysuwanych świateł
  • Najmocniejsza jednostka o silniku V12 6.0 l miała moc 575 KM. Prędkość maksymalna auta wynosiła 338 km/h
  • Wnętrze auta jest dobrze wyposażone i komfortowe. W środku znalazły się elektryczne szyby, klimatyzacja i wysokiej jakości system audio
  • Konkurencję dla Lamborghini mogą stanowić: Bugatti EB110, Ferrari F40 lub Ferrari F50
[1/5] Lamborghini Diablo trafiło do sprzedaży w 1991 roku i było produkowane przez dziewięć kolejnych lat. W chwili rozpoczęcia produkcji było to jedno z najszybszych aut na świecieŹródło zdjęć: © http://en.wheelsage.org/Sbocha

Kiedy w 1990 roku zakończono produkcję Countacha, Włosi wiedzieli, że czeka ich kolejny sprawdzian. Postawili sobie jeszcze bardziej ambitne cele. Na początku lat 90. powstało kilka aut, które ubiegały się o tytuł najszybszego seryjnie produkowanego pojazdu na świecie.

Diablo, czyli nowe dzieło Marcello Gandiniego, miało wystraszyć konkurentów nie tylko piekielną nazwą, ale także jednostką napędową. Po raz kolejny postawiono na motor V12, jednak tym razem miał on aż 5,7 l pojemności.

Dwa górne wały rozrządu na blok i 48 zaworów produkowały łącznie 492 KM oraz 580 Nm momentu obrotowego. 21 stycznia 1990 roku, czyli w dniu, kiedy auto trafiło do sprzedaży, Lamborghini wspięło się na szczyt rekordów prędkości samochodów produkcyjnych. Diabeł był w stanie rozpędzić się do 327 km/h.

Dzięki takiej mocy oraz aerodynamicznej sylwetce, która kształtem bardzo wyraźnie nawiązywała do słynnego poprzednika, auto mogło przyspieszać od 0 do 100 km/h w około 4,5 s. Charakterystyczna linia nadwozia nadal była agresywna, jednak w pewnych miejscach została zaokrąglona, co wyszło na dobre. Lamborghini nie zrezygnowało z charakterystycznie otwieranych drzwi, które z czasem zyskały sporą popularność w magazynach firm tuningujących auta.

Wnętrze Diablo było wygodniejsze i lepiej wyposażone niż wnętrze Countacha. Znalazły się tutaj elektrycznie sterowane szyby, klimatyzacja, a na liście dodatków pojawiła się zmieniarka płyt CD czy system audio wyposażony w subwoofer.

Nadwozie Lambo było pod względem konstrukcyjnym bardzo podobne do poprzednika. Tutaj także silnik został zamontowany za plecami kierowcy i pasażera na podwoziu wykonanym z rurowej kratownicy przestrzennej, do której następnie przymocowano aluminiowe panele karoserii.

Włoski producent systematycznie rozwijał model Diablo, wprowadzając na rynek kolejne wersje. W 1993 roku Lamborghini zaprezentowało odmianę VT z napędem na 4 koła, który po kilku modyfikacjach przejęty został z modelu LM002. W razie utraty przyczepności przez przednie koła system mógł wysłać nawet 25% mocy na przednią oś, co miało zwiększyć przyczepność i pomóc kierowcy zapanować nad autem.

Lamborghini zaprezentowało także model w edycji specjalnej SE, który napędzany był jednostką o mocy 525 KM. Później powstała także wersja SE Jota, która charakteryzowała się dwoma wlotami powietrza na dachu chłodzącymi silnik produkujący już 595 KM.

Bardzo ważną wersją była także odmiana SuperVeloce oznaczona skrótem SV, którą zaprezentowano w 1995 roku na salonie motoryzacyjnym w Genewie. Tutaj moc 510 KM przekazywana była tylko na tylną oś. W tym samym roku pokazano także wersję VT Roadster z otwartym dachem. Łącznie wyprodukowano około 200 egzemplarzy tego modelu z napędem na 4 koła i mocą 485 KM.

W 1999 roku, a więc rok po tym jak właścicielem Lamborghini stał się Volkswagen, auto przeszło drobny facelifting. Najbardziej zauważalną zmianą jest brak wysuwanych świateł, które zastąpiły reflektory zapożyczone z Nissana 300ZX.

W 2000 roku zaprezentowano bardzo ciekawą wersję o nazwie Diablo GT. Nadwozie zostało wykonane z włókna węglowego, co pozwoliło zmniejszyć jego masę, a dzięki zastosowaniu jednostki rozwierconej do 6,0 l pojemności udało się dodatkowo zwiększyć moc do 575 KM. Takie Lambo przyspieszało od 0 do 100 km/h w 3,4 s oraz osiągało prędkość maksymalną 338 km/h.

Łącznie od 1990 do 2001 roku wyprodukowano 2884 Lamborghini Diablo w najróżniejszych wersjach. Auto przeszło do historii supersamochodów jako prawdziwie piekielna bestia.

Plusy:

  • Moc i osiągi
  • Rekord prędkości
  • Bogate wyposażenie

Minusy:

  • Bezkompromisowość