#Daewoo Leganza

Daewoo Leganza

Daewoo Leganza to samochód klasy średniej produkowany przez koreański koncern samochodowy Daewoo. Produkcja odbywała się nie tylko w Korei Południowej, ale także w Rosji, Rumunii i Uzbekistanie.

  • Leganza to samochód klasy średniej produkowany przez koreański koncern samochodowy Daewoo
  • Nadwozie Daewoo Leganza było przebudowaną karoserią Jaguara Kensington – prototypu projektu Giorgetto Giugiaro z 1990 roku
  • Wnętrze Daewoo Leganzy było utrzymane w jasnej tonacji
[1/3] Leganza to samochód klasy średniej produkowany przez koreański koncern samochodowy DaewooŹródło zdjęć: © wheelsage.org/darewnoo.pl

Nadwozie Daewoo Leganza było przebudowaną karoserią Jaguara Kensington – prototypu projektu Giorgetto Giugiaro z 1990 roku. Najbardziej od Jaguara Daewoo odróżniało się przodem. W wewnętrznej nomenklaturze Daewoo Leganza nosiło oznaczenie V100.

W założeniu Daewoo mierząca ponad 4,7 m Leganza miała konkurować z samochodami takimi jak Opel Vectra czy Ford Mondeo. Ponieważ była dłuższa niż większość konkurentów z Europy i Azji, to Daewoo często reklamowało ją na wielu rynkach jako auto klasy wyższej średniej. Tak właśnie było m.in. w Polsce.

Sporych rozmiarów wnętrze bez problemu mieściło pięć osób. Wystarczający komfort podróży zapewniało nieco za miękko zestrojone zawieszenie, składające się z kolumn MacPhersona z przodu i podwójnych wahaczy z tyłu. Przyjemnej podróży sprzyjały dobrze wyciszone wnętrze, wygodne fotele i dość bogate wyposażenie.

Leganza, jak na samochód o tak niskiej cenie (nowy wóz kosztował od 68 tys. zł do około 77 tys. zł), była bogato wyposażona – to jej niezaprzeczalny atut. Już w podstawowej wersji samochód miał manualną klimatyzację, centralny zamek, elektrycznie sterowane szyby i lusterka, ABS i poduszkę powietrzną dla kierowcy. W bogatszej odmianie CDX występowały automatyczna klimatyzacja, elektrycznie regulowany fotel kierowcy, skórzana tapicerka oraz system ASR.

Wadą Leganzy był natomiast niezbyt duży bagażnik mający 400 l objętości.

Chociaż Leganza jest dużym samochodem, niestety, nie należy do bezpiecznych. W teście zderzeniowym w Australii (odpowiedniku Euro NCAP) uzyskała zaledwie dwie na pięć gwiazdek, zdobywając tylko 12 na 32 możliwe punkty.

W samochodzie montowano cztery różne silniki o objętości skokowej od 1,8 do 2,2 l. W Polsce dostępne były dwie 16-zaworowe jednostki napędowe. Mniejsza i słabsza miała objętość 2,0 l oraz moc 133 KM przy 5400 obr./min (maksymalny moment obrotowy wynosił 184 Nm), a mocniejsza objętość skokową 2,2 l i moc 136 KM przy 5200 obr./min (maksymalny moment obrotowy – 191 Nm).

Choć żaden z motorów nie zapewniał sportowych osiągów ważącemu około 1300 kg autu, to oba pozwalały sprawnie poruszać się w trasie i w mieście. W zależności od jednostki napędowej przyspieszenie od 0 do 100 km/h w tym Daewoo wynosiło od 10,2 s do 9,9 s, a prędkość maksymalna od 206 do 207 km/h. Z jednostkami napędowymi łączono 5-biegowe, manualne i 4-biegowe, automatyczne skrzynie biegów.

Niezależnie od wybranej skrzyni motory nie należały do szczególnie ekonomicznych. Zużywały od 7,1 l/100 km w trasie do nawet 14,6 l/100 km w ruchu miejskim.

Plusem obu silników była trwałość. Rzadko zdarzały się poważne awarie jednostek napędowych, a jeśli już się jakieś pojawiały, to były to zwykle pęknięcia uszczelek pod pokrywą głowicy, pęknięcia przewodów chłodzenia oraz uszkodzenia pomp paliwa.

Na drugim biegunie awaryjności w Leganzie znajduje się nietrwałe zawieszenie. Oczywiście winne temu są słabej jakości polskie drogi. Właściciele tych samochodów powinni zwracać uwagę na łożyska górnego mocowania kolumn MacPhersona (stuki przy skręcaniu kół mogą oznaczać ich uszkodzenie), tuleje metalowo-gumowe w przednich wahaczach i poduszki gumowe w zawieszeniu tylnym. Na szczęście ewentualne awarie można usunąć dość tanio, bo części zamienne do Leganzy nie należą do drogich.

Nadwozie auta jest dobrze zabezpieczone i rzadko pojawiają się większe problemy z rdzą.

Dostępne w Polsce Daewoo Leganza zwykle pochodzą z polskich salonów i mają udokumentowaną historię eksploatacji. Nierzadko auta są wyposażone w instalacje gazowe.

Obecnie ceny używanych egzemplarzy zaczynają się od około 13 tys. zł za słabszy wóz z 1997 roku do 28 tys. za lepiej wyposażoną i mocniejszą Leganzę z 2000 roku.