SsangYong zapowiada elektryczne Korando. To pierwszy model marki zasilany prądem

SsangYong zapowiada elektryczne Korando. To pierwszy model marki zasilany prądem

Podświetlane logo będzie głównym wyróżnikiem modelu.
Podświetlane logo będzie głównym wyróżnikiem modelu.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński
22.07.2020 09:49, aktualizacja: 13.03.2023 13:05

SsangYong opublikował wizualizację prezentującą elektryczne Korando. Producent chwali się, że samochód będzie zapewniał najlepsze przyspieszenie w segmencie. To odważna deklaracja. A jak wyglądają szczegóły techniczne?

Pierwszy elektryczny ssangyong powinien zadebiutować jeszcze w tym roku. Koreański producent podgrzewa już atmosferę przed debiutem publikując oficjalną zapowiedź projektu oznaczanego jako Korando E100 i dzieląc się kilkoma szczegółami technicznymi.

Sądząc po wizualizacjach, w kwestii wyglądu auto nie będzie się znacząco różnić od spalinowej odmiany, co dla wielu klientów może być sporą zaletą. Zachowawczo wystylizowane elektryki to rzadkość, co może pomóc SsangYongowi w przyciągnięciu bardziej konserwatywnych klientów.

Różnice ograniczą się głównie do detali z zakresu aerodynamiki i... podświetlanego logo w atrapie chłodnicy. Swoją drogą na podobny zabieg zdecydował się niedawno Nissan w modelu Ariya. A jak wygląda kwestia samego napędu?

Obraz
© mat. prasowe

Elektryczny silnik ma generować 190 KM mocy i współpracować z akumulatorem o pojemności 61,5 kWh. Maksymalny obiecywany zasięg według cyklu NEDC to 420 km. Co ciekawe, SsangYong chwali się też najlepszym przyspieszeniem w klasie, choć nie podaje żadnych konkretów. Wiadomo za to, że prędkość maksymalna wyniesie 153 km/h.

Więcej szczegółów dotyczących pierwszego elektrycznego ssangyonga powinno pojawić się już niebawem. Sukces, jak zwykle w takich przypadkach, będzie zależał przede wszystkim od ceny.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)