Co zrobić, gdy nowe samochody się nie sprzedają, a salony dealerskie jakoś muszą zarabiać? Na nowy pomysł wpadło Renault. Nowy pomysł, o starych autach.
Co zrobić, gdy nowe samochody się nie sprzedają, a salony dealerskie jakoś muszą zarabiać? Na nowy pomysł wpadło Renault. Nowy pomysł, o starych autach.
Są sposoby, żeby podreperować budżet w inny sposób. Na przykład dzięki sprzedaży części zamiennych i serwisowaniu aut. Nic nowatorskiego? Nie do końca. Od zawsze był problem z ofertą serwisowania właścicieli konkretnej marki. W zasadzie każdej marki. Oryginalne części sygnowane logo producenta są stosunkowo drogie. Dlatego wielu klientów, szczególnie starszych aut, odpływało do prywatnych serwisów poza siecią producentów. Tamę zjawisku postanowił postawić koncern Renault. Ceny mają być niższe, na tyle że skuszą do serwisów właścicieli starszych modeli francuskiego producenta.
Czyżby się powiodło? Raczej nie. Ale budżet można sobie nieco podreperować.