Kobieta w Południowej Korei 771 razy zdawała egzamin na prawo jazdy

I nie udało się. 68-letnia kobieta znana tylko jako Cha od 2005 roku próbuje zdać egzamin pisemny na prawo jazdy. Musiała ona przystępować do niego prawie w każdy dzień roboczy, 2 lutego nie udało się - była to próba numer 771.

Wydaje się Wam teraz pewnie, że egzamin pisemny w Korei musi być niesamowicie trudny. Nieprawda, żeby zdać wystarczy mieć zaliczone 60%. Cha zawsze mieści się w przedziale około 30-50%. Oczywiście nie ma nic za darmo. Za każde podejście trzeba tam zapłacić równowartość 4,69 dolarów, więc Cha wydała ich już razem około 3,600. Kobieta twierdzi, że prawo jazdy ułatwi jej pracę, na co dzień sprzedaje jedzenie chodząc po domach.

Podziwiam determinację i uczciwość - ja bym po którymś razie szukał sposobu na ściąganie. Całe szczęście, że w Południowej Korei nie trzeba czekać na egzamin tyle co u nas. W Bydgoszczy czas oczekiwania wynosi około 1-2 miesięcy.

Cha trzymamy kciuki, następnym razem się uda!