Czas pracy kierowcy a czas jazdy. Rozliczenie czasu pracy kierowcy w nowych przepisach

Czas pracy kierowcy a czas jazdy. Rozliczenie czasu pracy kierowcy w nowych przepisach

Czas pracy kierowcy a czas jazdy. Rozliczenie czasu pracy kierowcy w nowych przepisach
Źródło zdjęć: © Materiał Partnera
20.12.2021 11:19, aktualizacja: 14.03.2023 13:57

Rozliczenie czasu pracy kierowcy wcale nie należy do łatwych zadań. Faktyczny czas prowadzenia samochodu, czyli sam czas jazdy, to nie wszystko. Sprawę komplikują także dość rozbudowane przepisy, tym bardziej, że część z nich została wprowadzona całkiem niedawno. Postaramy się rozjaśnić wszystko możliwie wyraziście i pomóc tym artykułem dojść do ładu firmom transportowym, dla których prawidłowe i zgodne z prawem wyliczenie czasu pracy kierowców jest zagadnieniem kluczowym.

Rozliczanie czasu pracy kierowców

Firmy transportowe oczywiście nie działają w próżni prawnej, a jednym z obowiązków prawnych na nie nakładanych jest dokładne i zgodne z przepisami ewidencjonowanie czasu pracy kierowcy. Dwa główne cele ustawodawców, którzy tworzą prawo w tym zakresie, pod które podlegają przewoźnicy, to oczywiście uczciwość w wypłacaniu wynagrodzenia za pracę kierowcy oraz bezpieczeństwo drogowe, ponieważ nawet najlepsi kierowcy zawodowi muszą kiedyś spać i jeść, aby nie stanowić zagrożenia na drodze.

Z kolei dla pracodawcy brak rozliczenia czasu pracy zatrudnionych kierowców lub jego wadliwość, z pewnością będą skutkowały karami finansowymi. A więc prowadzenie ewidencji czasu pracy kierowców leży zarówno w interesie firm i pracujących w niej osób. Nie ominiemy tego obowiązku. Teraz chodzi tylko o to, aby wywiązać się z niego należycie.

Czas pracy kierowców - dalsze informacje

Szczegółowe informacje na ten temat, do których podania właśnie przechodzimy, są przeznaczone przede wszystkim dla kadry zarządzającej firmami transportowymi oraz kierowców pracujących w systemie samozatrudnienia.

Końcowym efektem rozliczenia czasu pracy kierowców są wyliczenia przedstawiane w formie liczbowej. Podstawą dla tych wyliczeń są dane uzyskiwane z tachografów i karty kierowcy, a także popularne “wykresówki” i inne dokumenty zaświadczające o działaniach kierowcy w czasie pracy, które mogą dotyczyć także czasu odpoczynku oraz innych uwzględnianych zdarzeń. Istnieją systemy, które w dużej mierze potrafią zautomatyzować procesy rozliczania czasu pracy kierowców i zapobiec oszustwom.

Obraz
© Materiał Partnera

Zadanie wymaga więc prowadzenia dokumentacji. W aktach muszą znaleźć się takie dane jak: przepracowane dni (z uwzględnieniem dni wolnych od pracy), informacje o pracy w godzinach nocnych, zapisy o wykonywaniu pracy w nadgodzinach, dane dotyczące postojów oraz czasu przeznaczonego na odpoczynek, a także informacje o urlopach, dyżurach, itd. Dopiero po uwzględnieniu całej tej wiedzy możemy zyskać podstawy do prawidłowego ewidencjonowania czasu pracy kierowcy. Zazwyczaj będzie nam chodziło o tygodniowy czas pracy, choć możemy brać pod uwagę także inne okresy czasowe.

Konkrety dotyczące ewidencji czasu pracy kierowców

Obecne rozporządzenia nie tylko w Polsce, ale na poziomie europejskim, zakładają, że 56 godzin łącznej jazdy w ciągu tygodnia stanowi maksymalny czas jazdy kierowcy, natomiast w ciągu dwóch tygodni jest to 90 godzin i norma ta musi być respektowana nawet przy bardzo długich trasach międzynarodowych. Limity dotyczące samej jazdy to jednak nie wszystko, ponieważ nie tylko jazda stanowi pracę kierowcy. Tygodniowy czas pracy jest naliczany w okresie od pierwszej minuty po północy dnia kalendarzowego jakim jest poniedziałek, do ostatniej minuty dnia kalendarzowego jakim jest niedziela. Tygodniowy czas pracy może zostać przedłużony do granicy 60 godzin pod pewnymi warunkami – a mianowicie nie przekroczenia średnio 48h pracy w okresie rozliczeniowym.

Nad przestrzeganiem tych zasad czuwa w Polsce Inspekcja Transportu Drogowego, o której to drobiazgowych i skrupulatnych kontrolach przekonał się już niejeden przewoźnik. Policja także jest organem posiadającym uprawnienia do wykonywania takich kontroli. Branża transportowa - tak jak cały zorganizowany świat pracy - może być także weryfikowana przez Państwową Inspekcję Pracy. Wyniki działań wspomnianych wyżej instytucji ostatecznie pokrywają się ze sobą i stwierdzają te same fakty.

Obraz
© Materiał Partnera

Przerwy w czasie pracy kierowców, czyli czas na odpoczynek

Jednym z podstawowych rozstrzygnięć prawnych, które ma wpływ na całość procesu rozliczania czasu pracy kierowców, a które łatwo jest zapamiętać, jest to, że po nieprzerwanym okresie jazdy, który wynosi 4,5 godziny, każdy kierowca uzyskuje prawo do odpoczynku 45-minutowego. Te 45 minut na odpoczynek może być też rozbite na dwie przerwy, z których jedna będzie trwała co najmniej kwadrans, a druga pół godziny (uzyskujemy wtedy także czas odpoczynku wynoszący 45 minut).

Ponadto liczba godzin przepracowanych przez kierowcę, będzie miała wpływ na moment odbioru przerwy a także czas jego trwania. Jeżeli kierowca od początku swojej pracy w danej dobie nie przejechał 4,5h ale przepracował już w sumie 6 godzin, wtedy także przysługuje mu przerwa w wymiarze 30minut, gdy praca nie będzie przekraczać 9h lub 45minut jeżeli będzie wykonywana w wymiarze ponad 9h.

Oprócz krótkich przerw, które przysługują kierowcy w trakcie doby pracowniczej tak samo jak innym pracownikom przysługują odpoczynki dobowe i tygodniowe. Odpoczynek dobowy podobnie jak dla każdego pracownika tak i dla kierowcy wynosi minimum 11h jednak może zostać skrócony nie częściej niż 3 razy do minimum 9h pomiędzy dwoma odpoczynkami tygodniowymi. Natomiast pauza tygodniowa to odpoczynek, który przysługuje cyklicznie co 6 dni i musi być odebrany w zdecydowanie dłuższym wymiarze niż odpoczynek dobowy, ponieważ co do zasady jest to co najmniej 45h wolnego. Ze względu na charakter pracy jaki wykonują kierowcy może zostać on jednak skrócony, ale okres ten nie może być krótszy niż 24h. Na szczęście dla kierowców okres tego skrócenia nie jest stracony, ponieważ powinien zostać im zrekompensowany.

Obraz
© Materiał Partnera

Omówienie sytuacji dojazdów do prowadzonego pojazdu i ich miejsce w naliczaniu czasu pracy

Mamy świadomość tego, że pojazd, którym kieruje kierowca, zwykle nie znajduje się w jego miejscu zamieszkania, a więc konieczny jest dojazd, a następnie, po wykonaniu kursu i odstawieniu pojazdu, dojazd powrotny do miejsca zamieszkania lub zakwaterowania. Owe dojazdy do lokalizacji, w której zaparkowany jest samochód, także są uwzględnione w przepisach. Jeżeli miejscem postoju nie jest baza firmy ani miejsce zamieszkania kierowcy, co zdarza się dość często, wtedy czas transportu pracownika do miejsca postoju obsługiwanego przez niego pojazdu nie może być uznany za odpoczynek. Jednakże prawidłowo prowadzona dokumentacja musi zawierać także informacje o czasie, jaki kierowca poświęcił na dotarcie do pojazdu. Uznaje się bowiem, że kierowca podróżujący do miejsca, w którym rozpocznie właściwą jazdę (uruchomi samochód firmowy i wyruszy w zleconą trasę), nie dokonuje przejazdu prywatnego, jak gdyby podróżował własnym autem, ale przejazd taki jest zaliczany do obowiązków służbowych.

Poza rejestracją czasu pracy kierowcy, która w sposób automatyczny zapisywana jest przez tachograf na karcie kierowcy, także jego aktywności wykonywane poza samochodem powinny być przez niego uzupełnione za pomocą wpisu manualnego. Mowa tutaj oczywiście o odpoczynkach, ale także o wspomnianych wyżej dojazdach do samochodu ciężarowego i powrotach do bazy lub domu. Okres w którym kierowca jest dowożony np. BUSem to nie okres jego odpoczynku a okres dyspozycji, natomiast w sytuacji gdy sam prowadzi pojazd (np. osobowy) to okres jego pracy.

Obraz
© Materiał Partnera

Kierowcy i jazda nocą

Należy w końcu wspomnieć o pracy kierowców w nocy, ponieważ praca w nocy posiada nieco odmienne regulacje dotyczące ewidencji czasu pracy oraz naliczania wynagrodzenia. Streszczenie najważniejszych informacji o “nocnych taryfach” może wyglądać tak: pracodawcy są zobowiązani do wpisania w wewnętrzne dokumenty firmowe dwóch okresów pracy nocnej (zakres 4h od północy do 7 rano oraz zakres 8h od godziny 21 do 7 rano). Pierwszy zakres odnosi się do limitu 10h pracy w porze nocnej, natomiast drugi odnosi się do kwestii finansowych a dokładniej do naliczania dodatków z tytułu wykonywania pracy w porze nocnej, a także weryfikacji godzin nadliczbowych pod kątem wypłaty dodatku w wysokości 100% stawki kierowcy.

Pragnęliśmy, przekazując te informacje, uporządkować trochę wiedzę o rozliczaniu czasu pracy kierowców. Kierowcom życzymy szerokiej drogi i ciekawych tras, a prowadzącym firmy transportowe zyskownego biznesu oraz pozostawania w zgodzie z obowiązującymi przepisami.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)