Abramowicz nowym sponsorem Saubera?!

Abramowicz nowym sponsorem Saubera?!

Sauberx
Sauberx
Bartosz Pokrzywiński
17.04.2012 20:00, aktualizacja: 12.10.2022 13:10

Podczas weekendu wyścigowego w Chinach na biało-czarnych zespołach stajni należącej do Petera Saubera pojawił się nowy napis: "Out of the Blue". W mediach natychmiast pojawiły się spekulacje o tym, że nowym sponsorem ekipy z Hinwil będzie właściciel Chelsea Londyn.

Podczas weekendu wyścigowego w Chinach na biało-czarnych zespołach stajni należącej do Petera Saubera pojawił się nowy napis: "Out of the Blue". W mediach natychmiast pojawiły się spekulacje o tym, że nowym sponsorem ekipy z Hinwil będzie właściciel Chelsea Londyn.

Roman Abramowicz to postać doskonale znana wszystkim miłośnikom futbolu. Rosyjski miliarder, którego majątek wyceniono w 2008 roku na ponad 23 miliardy dolarów, zdobył sporą popularność po tym, jak w 2003 roku kupił klub piłkarski Chelsea Londyn i w ciągu kilku lat uczynił z niego jeden z najlepszych zespołów w Europie.

Sauber po rozstaniu z BMW miał poważne problemy finansowe, jednak dzięki wsparciu sponsorskiemu, które zespół otrzymał po zatrudnieniu Sergio Pereza, w tym sezonie biało-czarni radzą sobie naprawdę nieźle. W Malezji Perez był bliski zwycięstwa, ale ostatecznie zakończył wyścig na średnim stopniu podium.

Spekuluje się o tym, że Meksykanin może już w przyszłym sezonie zastąpić Felipe Massę w Ferrari. Jasne jest, że wówczas Sauber straci pieniądze od Telmexu, który sponsoruje kierowcę. Łącząc tę sytuację, która wbrew pozorom jest prawdopodobna, z napisem "Out of the Blue" media twierdzą, że w Saubera ma zamiar zainwestować Roman Abramowicz.

Rosjanin ma podobno zostać głównym sponsorem zespołu, który w zamian za kilka grubych walizek z pieniędzmi zmieni barwy na kolor niebieski. Jeśli jest w tym chociaż ziarnko prawdy, to Sauber naprawdę wychodzi na bardzo szeroką i długą prostą.

Źródło: F1wm.pl

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)