Bertone pracuje nad działającym prototypem Nuccio

Bertone pracuje nad działającym prototypem Nuccio

Bertone Nuccio - wizualizacja działającego prototypu
Bertone Nuccio - wizualizacja działającego prototypu
Arkadiusz Gabrysiak
20.04.2012 13:00, aktualizacja: 07.10.2022 20:02

W tym roku w Genewie włoskie studio Bertone zaprezentowało jubileuszowy koncept o nazwie Nuccio. Był to jedynie pokazowy model bez źródła napędu. W Pekinie Włosi zamierzają pokazać działający prototyp tego modelu, który będzie się nieznacznie różnił od oryginalnego pomysłu.

W tym roku w Genewie włoskie studio Bertone zaprezentowało jubileuszowy koncept o nazwie Nuccio. Był to jedynie pokazowy model bez źródła napędu. W Pekinie Włosi zamierzają pokazać działający prototyp tego modelu, który będzie się nieznacznie różnił od oryginalnego pomysłu.

Bertone ujawniło już pierwszą wizualizację działającego modelu, na której da się rozpoznać przód włoskiego pojazdu. Pas przedni Nuccio został nieco zmodyfikowany, aby sprostać wymogom stawianym wszystkim samochodom, które chcą wyjechać na publiczne drogi. Bertone zrezygnowało więc z reflektorów zintegrowanych ze świetlną listwą z pierwszego konceptu, a zdecydowało się na bardziej konwencjonalne rozwiązanie. Aby poprawić widoczność, lusterka boczne nieco powiększono.

Pojazd zostanie wyposażony w centralnie zlokalizowany, 4,3-litrowy silnik benzynowy w układzie V8, którego moc oszacowano na 480 KM. Moc i moment obrotowy będą przekazywane na oś tylną za pomocą przekładni automatycznej.

Przypomnijmy, że Studio Bertone obchodzi w tym roku okrągłą rocznicę – zostało założone 100 lat temu w 1912 roku przez Giovanniego Bertone. Jednak prawdziwy rozwój przedsiębiorstwa nastąpił po II wojnie światowej, kiedy syn założyciela - Giuseppe (pseudonim "Nuccio"), przejął fotel prezesa. Opisywany pojazd jest więc hołdem dla Nuccio, a za jego stylistykę odpowiada dyrektor designu Bertone - Michael Robinson.

Źródło: WCF

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)