Do rozpoczęcia zmagań kierowców najszybszej serii wyścigowej na świecie zostało już ledwie kilka tygodni, a w świecie F1 co chwile pojawiają się nowe, bardzo ważne informacje.
Tym razem nowości, które w ten weekend opublikowała FIA. Sporo się ostatnio dzieje w świecie Formuły 1, ponieważ sezon 2014 będzie pod wieloma względami różny od poprzednich.
Jedną z najważniejszych nowości dla zespołów jest powrót testów w trakcie sezonu. Jest to związane z wprowadzeniem zmian, które nie ominęły regulaminów technicznych i łącznie do dyspozycji zespołów będzie 8 dni testowych, 4 razy po 2 dni.
Testy w trakcie sezonu odbędą się:
8-9 kwietnia w Bahrajnie
13-14 maja w Barcelonie
8-9 lipca w Silverstone
25-26 listopada w Abu Zabi
Ponadto po ostatnim spotkaniu Światowej Rady Sportów Motorowych przygotowano kolejny projekt zmian w regulaminach, który musi zostać zatwierdzony przez Komisję F1.
Na długiej liście zmian znalazło się kilka bardzo ciekawych punktów. Zgodnie z nimi sędziowie będą mogli nakładać na kierowców pięciosekundowe kary postoju w boksach, jednak będą się one mogły odbywać równocześnie ze zmianą opon.
W praktyce więc kierowca zjeżdża do boksów, staje na stanowisku serwisowym, a ekipa czeka pięć sekund żeby móc zmienić mu opony. Bardzo mądre rozwiązanie, które znacznie zmniejsza stratę w stosunku do obecnego systemu wymagającego od kierowcy osobnego zjechania do alei serwisowej.
Ponadto pracownicy ekip będą musieli nosić specjalne kaski ochronne zarówno podczas kwalifikacji jak i wyścigu, a kierowcy nie będą mogli się już zatrzymać po wyścigu na okrążeniu zjazdowym, by zaoszczędzić paliwo. Ta ostatnia zmiana wydaje się jednak trochę niezrozumiała - łatwiej organizacyjnie, ale w praktyce po przekroczeniu linii mety "wyścig jako taki" powinien się już kończyć.
Przy okazji wdrożenia jednostek napędowych FIA chce dać zespołom większą swobodę zmiany ustawień czy naprawy bolidu, czyli tzw. jokerów. Dotychczas można było dwukrotnie skorzystać z takiego przywileju, teraz ma to być aż sześciokrotnie w ciągu jednego sezonu.
Na sam koniec drobna zmiana, która w takim sporcie jak Formuła 1 może mieć kolosalne znaczenie. FIA chce podnieść masę minimalną bolidu z 690 do 691 kg. Ma to związek z zastosowaniem nowych opon Pirelli, które ważą więcej od ogumienia stosowanego w sezonie 2013. Ponadto stwierdzono, że planowane od dawna ograniczenia budżetów zespołów zostaną opublikowane w czerwcu tego roku i wejdą w życie począwszy od stycznia 2015.
