Zabrało go tsunami, ale przetrwał - Harley-Davidson znów u właściciela [wideo]

Wszyscy zapewne pamiętacie tsunami, które nawiedziło japońskie wybrzeże w marcu zeszłego roku. Ludzie stracili wtedy nie tylko członków rodzin, ale też całe swoje majątki. Teraz, po ponad roku, Ikuo Yokoyama odnalazł swój zaginiony motocykl na kanadyjskim wybrzeżu. Brzmi to co najmniej nieprawdopodobnie, ale nie jest to historia wyssana z palca.

Harley-Davidson przepłynął w prowizorycznym kontenerze około 5000 km przez cały Ocean Spokojny. 18 kwietnia zauważył go Peter Mark, który zwiedzał opustoszałe plaże na Wyspie Grahama w prowincji Kolumbia Brytyjska. Oprócz motocykla Mark znalazł też kilka kijów golfowych, narzędzia oraz trochę innych drobiazgów. W wywiadzie dla CBC mówił o tym tak:

Drzwi kontenera odpadły i mogłem zobaczyć wystającą motocyklową oponę. Podszedłem bliżej i zobaczyłem zardzewiałego Harleya-Davidsona. Nie wierzyłem w to, co widziałem. Motocykl i inne rzeczy nie były niczym przymocowane ani zabezpieczone, po prostu leżały na podłodze.

Motocykl miał japońskie tablice rejestracyjne, więc wiadomo było, gdzie rozpocząć poszukiwania właściciela. Okazał się nim 29-letni mieszkaniec Yamamoto - Ikuo Yokoyama. Zobaczcie, co powiedział lokalnemu serwisowi informacyjnemu NHK, gdy okazało się, że to jego maszyna została odnaleziona w Kanadzie:

Jestem bardzo szczęśliwy, że się znalazł. Chciałbym osobiście podziękować znalazcy, ale jest to dość trudne, więc dziękuję przynajmniej w ten sposób.

Yokoyama w tsunami stracił nie tylko motocykl, ale przede wszystkim trzech członków rodziny oraz cały swój dobytek, łącznie z domem. Obecnie nadal mieszka w tymczasowym mieszkaniu. Na pytanie o to, co chciałby powiedzieć swojemu motocyklowi, ze śmiechem odpowiedział:

Dzięki, że wróciłeś, stary.

Ta nieprawdopodobna historia, powiązana z tragedią utraty rodziny i dobytku życia młodego Japończyka, nabiera jeszcze większego wyrazu. Dobrze, że szczęśliwym trafem Yokoyama odzyskał przynajmniej swojego Harleya, który w trakcie ataku fali tsunami znajdował się za jego domem.

Źródło: CarScoop