Dwa nowe modele do końca przyszłego roku, kolejne w planach – co szykuje dla swoich klientów brytyjski producent? Wyciekły pierwsze plotki o nowych autach marki McLaren.
Dwa nowe modele do końca przyszłego roku, kolejne w planach – co szykuje dla swoich klientów brytyjski producent? Wyciekły pierwsze plotki o nowych autach marki McLaren.
Pierwsze informacje dotyczą jedynego jak na razie modelu McLaren MP4-12C w odmianie kabriolet. Pozwoli ona połączyć świetne osiągi z radością z jazdy autem bez dachu. Jak wynika z doniesień, auto miałoby zagościć w salonach jeszcze w tym roku. Pod względem technicznym samochód nie będzie różnić się znacznie od odmiany coupe.
Kolejne plotki dotyczą następcy modelu F1. Niestety dla fanów dużych, potężnych jednostek napędowych nie są to dobre informacje. Podobno najnowsze dziecko McLarena nie będzie wyposażone w silnik V12, brytyjski supersamochód otrzyma motor V8. Na pokładzie najprawdopodobniej znajdzie się dwusprzęgłowa skrzynia biegów czy monokok z włókna węglowego. Model P12 będzie można podziwiać w salonach już w przyszłym roku.
To nie koniec niespodzianek. Jeżeli wierzyć przeciekom, w niedalekiej przyszłości w salonach zagoszczą kolejne modele. Nie ma jednak szans, aby był to sportowy sedan albo SUV. McLareny wywodzą się wprost z F1, producent zwyczajnie nie ma technologii do produkcji takich samochodów. Moim zdaniem można się spodziewać małego zwinnego auta torowego, zapewne konkurencji dla Lotusa Exige. Na pierwsze rozstrzygnięcia trzeba będzie jednak poczekać przynajmniej do końca przyszłego roku.
Źródło: Caranddriver
