Chińczycy nie znają umiaru, czyli ataku klonów ciąg dalszy
Co jakiś czas prezentujemy wybryki chińskich producentów, którzy tworzą swoje nowe modele na zasadzie kopiuj-wklej. Bohater dzisiejszego wpisu to CHTGC T3 - zadziwiająco podobny do Volkswagena Amaroka.
Co jakiś czas prezentujemy wybryki chińskich producentów, którzy tworzą swoje nowe modele na zasadzie kopiuj-wklej. Bohater dzisiejszego wpisu to CHTGC T3 - zadziwiająco podobny do Volkswagena Amaroka.
CHTGC to właściwie marka tego pojazdu - pełna nazwa producenta brzmi bowiem China Hi-Tech Group Corporation. Jak możecie zauważyć na dołączonych fotografiach, chińscy rzemieślnicy z biura projektowego CHTGC bardzo dosłownie wzorowali się na modelu Amarok europejskiego potentata - Volkswagena.
Poza bardzo wyraźnym podobieństwem zewnętrznym pojazdy te nie mają ze sobą nic wspólnego. Chińczycy postanowili w tym przypadku wykorzystać także pomoc z Japonii. Do budowy auta użyto bowiem wiele części konstrukcji podwozia z Mitsubishi, z którego pochodzi także 2,4-litrowa jednostka benzynowa generująca 136 KM i 200 Nm momentu obrotowego. Napęd na cztery koła jest przekazywany za pośrednictwem 5-biegowej przekładni manualnej.
We wnętrzu chińskiego CHTGC T3 zmieści się 5 osób, a minimalna wartość prześwitu to 185 mm.Prędkość maksymalna nie powala na kolana - 136 KM pozwala się rozpędzić jedynie do nieco ponad 140 km/h. Jednak chyba trudno byłoby znaleźć śmiałka, który odważyłby się pojechać tym pick-upem szybciej.
Model T3 jest w fazie testów, a więc Volkswagen ma jeszcze szanse, żeby pójść śladami Forda i zablokować dalsze prace nad tym projektem.
Źródło: Carscoop