Sprzedaż samochodów osobowych w 2013 r.: Polska przyspieszyła, w Europie spadki wyhamowały

Sprzedaż samochodów osobowych w 2013 r.: Polska przyspieszyła, w Europie spadki wyhamowały

Sprzedaż samochodów osobowych w 2013 r.:  Polska przyspieszyła, w Europie spadki wyhamowały
Źródło zdjęć: © © Nobilior Fotolia.com
Platforma Autokult
20.01.2014 09:07, aktualizacja: 08.10.2022 09:46

Z najnowszych danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów (ACEA) wynika, że w całym 2013 r. w Europie zostało zarejestrowanych 11,85 mln samochodów osobowych, czyli o 1,7% mniej niż rok temu. To szósty z kolei rok zakończony spadkiem. Jak spodziewali się tego przedstawiciele Exact Systems, firmy kontrolującej części samochodowe, lepszym wynikiem może pochwalić się Polska. Nasz kraj pierwszy raz od trzech lat zanotował ponad 6% wzrost r/r (prawie 290 tys. sprzedanych aut osobowych).

Informacja prasowa

Miniony rok zakończyliśmy przyzwoitym wynikiem. Co prawda o takim urodzaju jak w amerykańskich i chińskich salonach nie ma mowy, jednak na tle pozostałych członków UE, jeśli spojrzymy na dynamikę rok do roku, wypadamy nieźle. Tego samego nie mogę powiedzieć o wolumenie rejestracji nowych samochodów osobowych, który, choć i tak zawyżony przez zjawisko reeksportu, w porównaniu z Włochami, Francją czy Wielką Brytanią jest wciąż bardzo niski – mówi Paweł Gos, prezes zarządu Exact Systems, członek Polskiej Izby Motoryzacji. Na odbicie sprzedaży osobówek zapracowała przede wszystkim druga część roku, w której każdy miesiąc zakończył się wzrostem rejestracji rok do roku – dodaje Gos.

W grudniu w Centralnej Ewidencji Pojazdów pojawiło się 26,4 tys. nowych samochodów osobowych, czyli o ponad 25% więcej niż w tym samym miesiącu 2012 r. W całym 2013 r. z polskich salonów wyjechało prawie 290 tys. osobówek (+6,3% r/r). Jeśli chodzi o strukturę kupujących, to w blisko 60% salony odwiedzały firmy, a tylko 40% nabywców to klienci indywidualni.

Unia Europejska ze spadkiem

Dla Europy, miniony rok jest szóstym z kolei, w którym mapa rejestracji nowych samochodów osobowych rysuje się na czerwono. W sumie sprzedano 11,85 mln aut, co oznacza 1,7% spadek r/r. Co prawda europejski rynek nadal jest na minusie, a wolumen sprzedaży jest najniższy od kilku lat, jednak jak się spodziewaliśmy, w porównaniu do ubiegłorocznego wyniku skumulowanego minus jest znacznie mniejszy. Zawdzięczamy to ostatnim miesiącom roku, w których, podobnie jak w Polsce, mieliśmy do czynienia ze wzrostowym trendem rejestracji samochodów osobowych – podsumowuje Jacek Opala, dyrektor ds. rozwoju sprzedaży w Exact Systems. Sam grudzień zakończył się najwyższą dynamiką rok do roku od grudnia 2009 r. – z salonów europejskich wyjechało ponad 900 tys. aut, czyli o 13%więcej r/r.

Najwięcej samochodów osobowych w 2013 r. zostało sprzedanych w Niemczech, które rok do roku odnotowały jednak 4% spadek (2,95 mln rejestracji). Na drugim miejscu uplasowała się Wielka Brytania, która z wolumenem sprzedaży na poziomie 2,26 mln wypracowała aż 11% dynamikę r/r. Wyspy są fenomenem w skali europejskiej – od ponad dwudziestu miesięcy mogą chwalić się wzrostem rejestracji i w tym momencie trudno jest nam określić, jak długo ten trend będzie jeszcze trwał – dodaje Opala. Główne rynki europejskie w ubiegłym roku odnotowały spadki, a wśród nich są m.in. Włochy (-7% r/r) oraz Francja (-6% r/r).

W Polsce numerem jeden Škoda, w Europie Volkswagen

Jak podaje IBRM Samar, najchętniej kupowanym samochodem w 2013 r. w segmencie osobówek w Polsce była Škoda (ponad 36 tys. sprzedanych modeli), tuż za nią uplasowały się Volkswagen i Toyota. Polacy najchętniej kupowali Skodę Oktavię. Nieco inaczej prezentuje się europejska mapa producentów. W ciągu minionych dwunastu miesiącach, pomimo kilkuprocentowego spadku, liderem sprzedaży pozostaje marka Volkswagen z 1,5 mln sprzedanymi autami. Najpopularniejszym modelem był podobnie jak przed rokiem VW Golf – mówi Jacek Opala.

2014 r., i Polska, i Europa zakończą na plusie

Ostatnie dane makroekonomiczne, jak i te dotyczące przemysłu, skłaniają mnie do optymistycznego przypuszczenia, że obecny rok, zarówno dla polskiej jak i europejskiej branży motoryzacyjnej będzie lepszy od minionego. W Polsce, szczególnie w pierwszych miesiącach będziemy mieć do czynienia ze wzrostem popytu na nowe osobówki za sprawą okna derogacyjnego, które umożliwia firmom odliczenie całego VAT-u od zakupionej floty. Liczba 310–320 tys. nowych rejestracji w tym roku, co da nam ok. 5-10% wzrost r/r, wydaje się moim zdaniem realna – ocenia Paweł Gos.

W materiale prasowym zostały wykorzystane dane Głównego Urzędu Statystycznego, Centralnej Ewidencji Pojazdów, ACEA oraz IBRM Samar.

Informacja prasowa

Źródło: exactsystems.pl

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)