Hyundai Veloster R‑Spec w przygotowaniu?

Hyundai Veloster to pojazd nietypowy. Ogłoszony w styczniu model Turbo jest już dostępny w USA, jednak jeszcze nie trafił do Europy. W Sieci pojawiły się informacje, że koreański producent pracuje nad jeszcze mocniejszą wersją Velostera, która może przyjąć oznaczenie R-Spec.

Hyundai Veloster to pojazd nietypowy. Ogłoszony w styczniu model Turbo jest już dostępny w USA, jednak jeszcze nie trafił do Europy. W Sieci pojawiły się informacje, że koreański producent pracuje nad jeszcze mocniejszą wersją Velostera, która może przyjąć oznaczenie R-Spec.

Przypomnijmy, że wersja standardowa, którą bez problemu można nabyć w Europie, wyposażona jest w 1,6-litrowy silnik benzynowy GDI o mocy 140 KM. Wersja Turbo, dostępna już w USA, dzięki dodaniu turbosprężarki może pochwalić się już mocą 204 KM. W marcu Hyundai ogłosił, że Veloster Turbo przeznaczony na rynek europejski zostanie nieco osłabiony i jego jednostka napędowa będzie rozwijać 186 KM. Model ten lada chwila powinien pojawić się w europejskiej ofercie Hyundaia.

Hyundai Veloster 1,6 GDI – dwa w jednym [wideotest autokult.pl]

Tymczasem zdaje się, że koreańscy inżynierowie myślą o jeszcze mocniejszym wariancie, który śmiało mógłby rywalizować z potentatami takimi jak Mazda 3 MPS, Ford Focus RS, VW Scirocco R czy nowy Opel Astra OPC. Najlepszym posunięciem byłoby oczywiście skorzystanie z 2,0-litrowej, turbodoładowanej jednostki benzynowej z odświeżonej gamy modelu Genesis Coupé, która generuje 275 KM, jednak rozwiązanie to wydaje się mało prawdopodobne.

Najprawdopodobniej pod maską Velostera R-Spec znajdzie się ta sama turbodoładowana jednostka o pojemności 1,6 l, która dzięki nowemu oprogramowaniu i zmodyfikowanemu układowi wydechowemu ma generować większą moc. Jaką? Tego jeszcze nikt nie jest w stanie przewidzieć. Modyfikacjom najprawdopodobniej zostaną poddane także zawieszenie samochodu oraz układ kierowniczy.

Hyundai i30 1,6 MPI Comfort – kompaktem w konkurencję [wideotest autokult.pl]

Rewelacje te pochodzą z anonimowego źródła, które powiązane jest z Hyundaiem. Z wiadomych względów na oficjalne stanowisko koreańskiego producenta w tej sprawie musimy jeszcze trochę poczekać.

Źródło: Motorward • Motor Authority