AMG zastąpi Mercedesa w Formule 1?

AMG zastąpi Mercedesa w Formule 1?

(fot. mercedes-amg-f1.com)
(fot. mercedes-amg-f1.com)
Bartosz Pokrzywiński
14.08.2012 13:20, aktualizacja: 12.10.2022 16:55

Jakiś czas temu w sieci pojawiły się pogłoski, że Mercedes może ograniczyć swoją obecność w Formule 1 jedynie do roli dostawcy jednostek napędowych. Najnowsze doniesienia jasno wskazują na to, że Nico Rosberg i Michael Schumacher nie stracą pracy.

Jakiś czas temu w sieci pojawiły się pogłoski, że Mercedes może ograniczyć swoją obecność w Formule 1 jedynie do roli dostawcy jednostek napędowych. Najnowsze doniesienia jasno wskazują na to, że Nico Rosberg i Michael Schumacher nie stracą pracy.

Po sezonie 2009 Mercedes zdecydował się dołączyć do przerzedzonej grupy producentów w Formule 1. Niemiecka firma odkupiła od Rossa Brawna mistrzowski wówczas zespół Brawn GP, który z kolei powstał na bazie starej ekipy Hondy.

W kolejnych latach ekipa nie doczekała się jednak znaczących sukcesów, pomimo że kierowcami byli szybki Nico Rosberg oraz Michael Schumacher, który dla Brawna, nowego dyrektora teamu Mercedesa, powrócił do F1.

Przed sezonem 2012 nazwa zespołu została zmieniona na Mercedes AMG Petronas F1 Team. Celem tego było wsparcie wizerunkowo-reklamowe dla AMG. Francuski Auto Hebdo zasugerował ostatnio, że w związku z tym, że nowa umowa Concodre Agreement nie została jeszcze podpisana przez Mercedesa, niemiecki producent nie zostanie w F1 pod tą samą nazwą.

Wcześniej mówiono o tym, że Niemcy pozostaną w F1 tylko w charakterze dostawcy jednostek napędowych. Teraz z kolei w sieci pojawiła się wersja, według której zespół zostanie przemianowany na AMG. To miałoby teoretycznie oznaczać, że ekipa koncentruje się bardziej na inżynierii niż zarządzaniu zespołem.

Nadal jednak szefem ekipy miałby być Ross Brawn, a obsada pozostanie bez zmian - Nico Rosberg i Michael Schumacher. Czy plotki te okażą się prawdziwe? Warto wziąć pod uwagę, że przerwa wakacyjna w F1 sprzyja wypływaniu nowych plotek na światło dzienne. Pozostaje więc czekać.

Źródło: F1.plAutoHebdo

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)