Ford Focus ST jeszcze głośniejszy [wideo]

Downsizing, czyli zmniejszanie pojemności silnika przy jednoczesnym sukcesywnym wzroście mocy, niesie ze sobą jeden poważny problem - dźwięk. By nieco podrasować brzmienie czterocylindrowej jednostki, Ford dodał do nowego Focusa ST drobny wspomagacz.

Downsizing, czyli zmniejszanie pojemności silnika przy jednoczesnym sukcesywnym wzroście mocy, niesie ze sobą jeden poważny problem - dźwięk. By nieco podrasować brzmienie czterocylindrowej jednostki, Ford dodał do nowego Focusa ST drobny wspomagacz.

Czterocylindrowy silnik o pojemności 2,0 l sam w sobie nie brzmi zbyt ciekawie. Owszem, na wyższych obrotach nawet w przeciętnych tego typu jednostkach czuć coś przyjemnego, jednak dźwięk ten jest często za wysoki. Tutaj do akcji wkracza układ wydechowy z dodatkowymi membranami, nadający mu nutę agresji.

Ford opracował system Sound Symposer, który podczas spokojnej jazdy i delikatnego traktowania pedału gazu zapewnia bardzo cichą i spokojną podróż, a przy każdym mocniejszym wciśnięciu pedału gazu i sportowej jeździe uwydatnia dźwięk jednostki napędowej.

W oficjalnej informacji prasowej Ford nie przyznał się jednak, czy system ten korzysta z głośników samochodowych. Podczas agresywniejszego traktowania prawego pedału elektrycznie odblokowywany jest zawór emitujący głębszy dźwięk jednostki płynący z układu wydechowego i słyszalny wewnątrz pojazdu.

W najostrzejszych przypadkach system może dwukrotnie zwiększyć dźwięk jednostki. Sound Symposer będzie montowany w nowym Fordzie Focusie ST, pod maską którego drzemie dwulitrowa, czterocylindrowa jednostka EcoBoost produkująca 250 KM. Dzięki temu auto przyspiesza od 0 do 100 km/h w 6,5 s oraz osiąga prędkość maksymalną blisko 250 km/h.

Źródło: WCF