Z dość skromną gamą modelową japoński producent nie ma łatwego życia na rynku motoryzacyjnym. Ostatnie premiery Mazdy, a więc m.in. model CX-5, zwiększyły konkurencyjność marki. Nadal jednak brakuje jej kilku aut, a jednym z nich jest Mazda1.
Z dość skromną gamą modelową japoński producent nie ma łatwego życia na rynku motoryzacyjnym. Ostatnie premiery Mazdy, a więc m.in. model CX-5, zwiększyły konkurencyjność marki. Nadal jednak brakuje jej kilku aut, a jednym z nich jest Mazda1.
Według najnowszych informacji Mazda chce stworzyć model, który zostałby docelowo nazwany Mazda1, a więc plasowałby się poniżej Mazdy2. Jeśli auto dostanie zielone światło do produkcji, będzie sprzedawane nie tylko na rynkach, na których Mazda ma już pewną pozycję, ale także na tam, gdzie ideologia zoom-zoom jest jeszcze nieznana.
Nawet jeśli w najbliższym czasie w sieci ukazałyby się zdjęcia prototypów, to nie mamy co robić sobie nadziei - model ujrzy światło dzienne dopiero w 2015 roku. Na ten temat wypowiedział się już nawet Yasuhiro Aoyama, dyrektor zarządzający Mazdy.
Jego zdaniem są dwie możliwe drogi. Mazda1 może zaatakować m.in. robiącą furorę na rynku trójkę Volkswagena, z modelem up! na czele, albo pójść w zupełnie innym kierunku i być jeszcze tańszym autem, przygotowanym na biedniejsze rynki, z szansą na zwrócenie uwagi m.in. europejskich klientów.
Niewykluczone, że przy okazji konstruowania tego auta Mazda zacieśni współpracę z Fordem, który ma doświadczenie w budowie małych aut, a przecież Mazda2 oraz Ford Fiesta bazują na tej samej platformie.
Źródło: WCF
