McLaren F1 to samochód, który można określić mianem instant classic. Już w momencie debiutu można było założyć, że z czasem będzie tylko zyskiwał na wartości. Jeden z egzemplarzy auta został niedawno sprzedany za 3,5 mln funtów, czyli ok. 18 mln zł.
McLaren F1 to samochód, który można określić mianem instant classic. Już w momencie debiutu można było założyć, że z czasem będzie tylko zyskiwał na wartości. Jeden z egzemplarzy auta został niedawno sprzedany za 3,5 mln funtów, czyli ok. 18 mln zł.
Według różnych źródeł, McLaren F1 powstał w liczbie 106. lub 107. sztuk (licząc prototypy). Samochód po zdjęciu ogranicznika obrotów mógł się rozpędzić do 391 km/h i do dziś dzierży rekord dla najszybszego auta drogowego z jednostką wolnossącą. Do napędu auta służy silnik V12 BMW o pojemności 6064 cm3 i mocy 627 KM. Pojazd nie ma wspomagania kierownicy, ABS-u czy ESP.
W momencie debiutu McLaren kosztował 634 500 funtów. Bardzo rzadko zdarza się, żeby właściciele pozbywali się swoich egzemplarzy. Jeden z nich, wyprodukowany w 1998 r., został niedawno sprzedany przez 29-letniego Toma Hartley'a Juniora.
Brytyjski dealer podał, że wartość transakcji "przekroczyła 3,5 mln funtów", czyli 18,2 mln zł. Dla porównania, nowe Bugatti Veyron 16.4 Grand Sport Vitesse Rafale kosztuje ok. 7,9 mln zł. Nie wiadomo kto jest nabywcą McLarena.
Źródło: The Sun • Daily Mail
