Audi R10 - czy superhybryda z dieslem ma sens?

W 2006 roku do oferty Audi dołączył model R8, który był jednym z kamieni milowych producenta z Ingolstadt oznaczającym podjęcie walki z Porsche 911 czy Ferrari F430. Apetyt rośnie jednak w miarę jedzenia, a doskonale wie o tym Audi, które z roku na rok poszerza gamę oferowanych aut.
Niemożliwe żeby Audi było aż tak rządne krwi, by rzucić się na McLarena z nowym P1, Porsche 918 Spyder czy następcę Ferrari Enzo. Czyżby? Jeśli przyjrzymy się poczynaniom marki z Ingolstadt w ciągu ostatnich pięciu lat, łatwo zauważyć, że Audi atakuje dosłownie każdego gracza na rynku motoryzacyjnym.
A1 zajęło się Mini, TT RS boleśnie postrzeliło Nissana 370Z czy Porsche Cayman, A5 Sportback i A7 podcinają gałąź, na której siedzi CLS, a R8 jest świetną alternatywą dla supersamochodów z silnikami V8. Odważnie. W sieci pojawił się informacje o tym, że inżynierowie z Ingolstadt nadal są nienasyceni.
Zobacz również: Volvo V60 (2018) - premiera
Litr na setkę – czy to już możliwe? Szalone plany Audi
Wolfgang Durheimer stwierdził w jednym z wywiadów, że w ofercie Audi jest miejsce na auto plasujące się powyżej R8 i gdyby było ono hybrydą z jednostką wysokoprężną, na pewno sprzedawałoby się jak świeże bułeczki.
Audi ma ogromne doświadczenie w budowie turbodiesli, o czym świadczą sukcesy R18 e-tron w wyścigach Le Mans, a tego typu wypowiedź może oznaczać, że niemiecki producent rozważa wprowadzenie na rynek takiego modelu. Audi R10, bo tak miałoby zostać nazwane, musiałoby produkować 700 KM i przynajmniej 1000 Nm momentu obrotowego, by auto przyspieszało od 0 do 100 km/h w 3 sekundy oraz rozpędzało się do prędkości powyżej 320 km/h.

To było dla mnie bardzo dobre lato, ale nie za sprawą pogody czy długich wakacji. Uśmiech od ucha do ucha zawdzięczam Audi TT RS, wulgarnemu prowokatorowi, który okazał się czarnym koniem naszego wyścigu Super Drag Race.
Cóż za ironia, przecież Audi ma w ofercie 6-litrowego turbodiesla V12. Wystarczyłoby zwiększyć jego moc z 500 do 650–700 KM, dołożyć do tego silnik elektryczny… tylko czy naprawdę ktoś zdecydowałby się na zakup hiperauta z dieslem pod maską?
Źródło: WCF
Ten artykuł ma 29 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze