Robert Kubica wypadł z trasy na przedostatnim odcinku Rajdu du Var. Citroën C4 WRC, którym Polak podróżował z pilotem Emanuelem Inglesim, spłonął. Załodze nic się nie stało. Przed wypadkiem Kubica prowadził z przewagą prawie 6 min nad drugim Cederikiem Robertem, który ostatecznie triumfował w imprezie.
Kubica wcześniej dwa razy startował w Rallye du Var. W 2009 r. za kółkiem Renault Clio R3 i w parze z Michałem Kuśnierzem zajął 29. miejsce i 11. w klasie R3. Rok później jadąc z Jakubem Gerberem Renault Clio S1600 był 4. w generalce.
- Rallye du Var był ostatnią eliminacją Asfaltowych Mistrzostw Francji. Organizator wytyczył 12 odcinków specjalnych o łącznej długości 240 km. Robert Kubica i Emanuel Inglesi otrzymali nr startowy 1. Zwycięzcy 31. Trofeo ACI Como mieli się zmierzyć m.in. z 7. załogami w autach WRC i 6. dysponującymi Peugeotami 207 S2000. W sumie do startu zgłosiło się 178 ekip.
Kubica do czasu odpadnięcia absolutnie dominował w rajdzie. Już po pierwszym, piątkowym etapie prowadził z przewagą 1 min. i 25 s nad Freddym Loixem w Peugeocie 307 WRC.
Belg to były fabryczny kierowca m.in. Mitsubishi i Peugeota. Na trzeciej pozycji znajdował się Cedric Robert (Peugeot 207 S2000), mający na swoim koncie m.in. wicemistrzostwo Francji.
Kubica wygrał w piątek wszystkie 4 odcinki specjalne. Na ostatniej, najdłużej próbie tego dnia (Le Plan de la Tour - 20,25 km) pobił Loixa o 39,5 s.
Robert Kubica w Rallye du Var: miałem duży fun na przyczepnym asfalcie
W sobotę po Le Plan de la Tour i 32-kilometrowym Collobrières Polak powiększył przewagę nad Loixem do 1 min i 59 s. Na 7. oesie Pignans Belg wypadł z trasy i zakończył swój udział w Rallye du Var. Na drugie miejsce wskoczył Cedric Robert. Dokładnie, jak dzień wcześniej, Kubica i Inglesi wygrali wszystkie próby.
Niedziela przywitała zawodników deszczem. Otwierający etap La Garde Freinet padł łupem polsko-włoskiej załogi, która powiększyła przewagę nad składem Robert/Duval do 5 min 48,8 s. Niestety, na następnym, przedostatnim odcinku rajdu Citroën C4 WRC wypadł z drogi.
58° Rallye du var 2012 HD
Samochód na trójkowym zakręcie uderzył w drzewo. Auto zaczęło rolować, a następnie stanęło w ogniu. Zawodnicy nie zdążyli uruchomić systemu gaśniczego. Na szczęście, nikomu nic się nie stało. Jak podał Eryk Mełgwa z TVP Sport, do wypadku przyczynił się błąd pilota.
Wielka szkoda, bowiem do czasu wypadku Kubica wygrał wszystkie próby, a do mety zawodów zabrakło ok. 60 km oesowych.
58. Rallye du Var padł łupem Cedrika Roberta, który nie wygrał żadnego odcinka specjalnego. Kierowca tym samym zapewnił sobie kolejny tytuł Wicemistrza Francji, a swojemu zespołowi Sainteloc Racing - Mister-Auto dał mistrzostwo w klasyfikacji teamów.
Na 2. miejscu, ze stratą 1 min i 45,9 s, dojechał Romain Dumas startujący Porsche 996 GT3 RS. Podium uzupełnił tegoroczny mistrz SWRC Craig Breen (Peugeot 207 S2000). Na pozycjach 4-6 rajd ukończyli kierowcy dosiadający aut WRC: Julien Maurin (Ford Fiesta WRC), Charles Zuccarelli (Peugeot 206 WRC) i Jean-Charles Beaubelique (Ford Focus WRC).
Bardzo dobre, 12. miejsce dowieźli Bryan Bouffier i Xavier Panseri. Francuzi w du Var prezentowali debiutujący model Peugeota 208 R2. Za sobą zostawili załogi startujące dużo mocniejszymi maszynami. W sumie do mety dojechały 122 samochody.
Źródło: Autoklub.pl • ffsa.org • fot. rallye-sport.fr