Ostatni raz plotki dotyczące powrotu tego legendarnego zespołu wyścigowego do Formuły 1 pojawiły się przy okazji wejścia do królowej sportów motorowych trzech nowych ekip w 2010 roku. Teraz, kiedy jedna z nich ma ogromne problemy, media znowu atakują.
Ostatni raz plotki dotyczące powrotu tego legendarnego zespołu wyścigowego do Formuły 1 pojawiły się przy okazji wejścia do królowej sportów motorowych trzech nowych ekip w 2010 roku. Teraz, kiedy jedna z nich ma ogromne problemy, media znowu atakują.
Przed trzema laty o wejście do Formuły 1 walczyło kilka zespołów i ostatecznie udało się to Caterhamowi (Lotus Team), Marussi (Virgin) oraz HRT. Jedną z ekip starających się o dołączenie do stawki był zespół firmy Formtech, który zgłoszono pod nazwą Brabham. Jednak nie udało się, bowiem rodzina Brabhamów złożyła w sądzie pozew o naruszenie dóbr osobistych.
Brabham powstał w 1960 roku i łącznie zespół wywalczył cztery mistrzostwa kierowców i dwa w klasyfikacji konstruktorów. Wiele lat później David Brabham, syn trzykrotnego mistrza świata F1 wypowiadał się o tym, że powrót rodzinnego zespołu do Formuły 1 jest możliwy, ale to bardzo wrażliwy temat.
Podobno największym problemem jest sytuacja związana z prawem do wykorzystywania nazwy Brabham, jednak pozostały już tylko ostateczne ustalenia. Mówi się o tym, że Brabham mógłby dołączyć do stawki w miejsce ekipy HRT, ale czy Bernie Ecclestone zgodziłby się na to?
Przecież nie tak dawno mówił o tym, że najlepiej byłoby, gdyby w królowej sportów motorowych znajdowało się tylko 10 zespołów.
Źródło: Formula1.pl
