Dakar 2013 - zapowiedź

Jeden z najsłynniejszych rajdów świata, najbardziej morderczy, pustynny maraton - klasyk. Dakar 2013 rusza już jutro. Poznajcie faworytów.

*Uwagi:

Inne długości etapów/odcinków specjalnych dla samochodów terenowych i/lub ciężarówek

Mini All4 Racing są w pewnym sensie na straconej pozycji względem rywali. Wprowadzone ostatnio zmiany regulaminowe sprawiły, że samochody z silnikami Diesla bazującymi na seryjnych konstrukcjach mogą nie rozwijać prędkości takich, jak potężne buggy, z benzynowymi silnikami V8 stosowane przez konkurencję. Ponadto samochody z napędem na cztery koła nie mogą używać systemu utrzymującego stałe ciśnienie w oponach.

Monster Energy X-raid Team - Mini

Faworytem Dakaru 2013 jest bez wątpienia zespół X-Raid – ubiegłoroczny triumfator. W skład ekipy wchodzą: ubiegłoroczny zwycięzca Francuz Stéphane Peterhansel, nasz rodak Krzysztof Hołowczyc, Hiszpan Nani Roma i Rosjanin Leonid Novitskiy. Pojadą jak w zeszłym roku samochodami Mini All4 Racing. Na liście startowej jest jednak więcej samochodów stajni Svena Quandta. Dwa dodatkowe przygotowano dla zawodnika z Chile Borisa Garafulica i Niemca Stephana Schotta.

Overdrive Racing - Toyota

Gwiazdą japońskiego producenta, dla którego fabryczne Hiluxy zbudował Overdrive Racing prowadzony przez Jeana-Marca Fortina, będzie oczywiście Giniel de Villiers. Jego kolegami będą Dirk von Zitzewitz, Duncan Vos, Rob Howie i mistrz Polski rajdów terenowych Adam Małysz, choć Polak nie jest kierowcą fabrycznym. Drugim Polakiem w Toyocie Overdrive’u będzie Szymon Ruta, który ma bronić barw Orlen Teamu.

Pod maską Hiluxów znajduje się 5-litrowy silnik V8. Toyota stosuje silniki benzynowe, które będą miały większe szanse w porównaniu z dieslami. Wszystko za sprawą zmian w regulaminie. Dopuszcza on zmianę zwężki doprowadzającej powietrze, która została powiększona o 1 mm. Jak twierdzi szef zespołu Glynn Hall, nowe Hiluxy prowadzą się znacznie lepiej niż zeszłoroczne mimo większej o ok. 40 kg masy. Podobno są szybsze o 1 s na kilometrze.

Adam Małysz w ciągu roku znacząco podniósł swoje rajdowe umiejętności i solidnie przygotował się do swojego drugiego startu w Rajdzie Dakar. Odwiedził siedzibę Overdrive Racing, gdzie poznawał budowę samochodu, co z pewnością przyda się w razie awarii na pustyni.

Qatar Red Bull Rally Team - Buggy

Wielka niewiadoma, zespół prywatny, ale też postrzegany jako pretendent do zwycięstwa. Założony przez Nassera Al-Attiyaha zespół i zbudowane pod jego czujnym okiem dwa Demon Jefferies Buggy wyglądają dość niepozornie. Jednak atutem ekipy Katarczyka są kierowcy.

Jednym z nich jest oczywiście sam Nasser Al-Attiyah, który ma ogromne doświadczenie i jedno zwycięstwo w Dakarze na koncie. Drugim kierowcą został Carlos Sainz – nie mniej doświadczony rajdowiec i również triumfator z Dakaru. Obaj startowali razem w fabrycznym zespole Volkswagena.

Buggy zbudował Jefferies Racing, kalifornijski zespół braci Damena i Caseya Jefferiesów. Ich doświadczenie z budowy pick-upów na amerykańskie rajdy typu Baja zostało przeniesione na lekkie i zwinne buggy. Skopiowano m.in. zawieszenie, a silnik to 7-litrowe V8 Chevroleta Corvette. Samochód ma napęd jedynie na tylną oś, ale Carlos Sainz bardzo chwali pracę zawieszenia.

Nasser i Carlos nie liczą oficjalnie na wygraną i przeznaczają ten rok na testy i rozwój zarówno auta, jak i zespołu, który ma się pojawić w trzech edycjach pustynnego maratonu. Z pewnością jednak o zwycięstwo będą chcieli walczyć.

Robby Gordon - Hummer

Choć Amerykanina nie było na oficjalnej liście startowej, to jednak pojawił się w Limie ze swoim pomarańczowym Hummerem H3, którym kręcił bardzo dobre czasy podczas ubiegłorocznej edycji rajdu. Został wtedy zdyskwalifikowany za niezgodny z regulaminem system pompowania kół. Startował w parze z Nasserem Al-Attiyahem.

Teraz wraca w wyjątkowo dobrym nastroju. Aby przestraszyć rywali (choć wydaje się, że jego Hummer robi to doskonale), pomalował sobie kask w wyjątkowo bojowy sposób. Rysunek główny na hełmie Gordona to ogromna, wściekła puszka napoju Speed Energy, która miażdży małe puszki Red Bulla i Monstera. Chyba wiadomo, o co chodzi…

Guerlain Chicherit - Buggy

Mówi się, że Guerlain Chicherit może być jedną z niespodzianek Dakar Rally 2013. Kolejny narciarz w stawce zajął 5. miejsce w edycji 2010 i nie startował od dwóch lat. A mimo to wydaje się groźny, zwłaszcza za kierownicą buggy SMG napędzanego 6,2-litrowym silnikiem Chevroleta V8 o mocy 350 KM.

Jak sam mówi, był zaskoczony propozycją przejażdżki za kierownicą buggy Philippe’a Gache'a. Okazało się, że jazda przywołała wspomnienia, a samochód zrobił na mistrzu narciarskiego freestyle’u ogromne wrażenie.

Na trasie będziemy spektakularni, bo buggy bardzo dobrze skacze. Co do reszty za bardzo nie mam punktu odniesienia, żeby przewidywać, na jakie miejsce nas stać. Mamy jednak wszystko, co potrzebne do walki. Od razu zamierzamy się do niej włączyć.

Equipe Mitsubishi Petrobras - Mitsubishi 

Equipe Mitsubishi Petrobras przedstawił swój nowy samochód na Dakar Rally - Mitsubishi ASX Racing. Auto przebudowano w Mitsubishi Motors Brasil, korzystając z pomocy francuskiego Vaison Sport, w którym pracuje Thierry Viardot, były dyrektor techniczny fabrycznego zespołu Mitsubishi. Do napędu służy 4,7-litrowy benzynowy silnik V8 z Astona Martina o mocy 300 KM. Pojazd waży 1975 kg.

Kierowcą zespołu będzie Brazylijczyk Guilherme Spinelli, startujący w Dakarze piąty raz. Jego najlepszym wynikiem było 9. miejsce w edycji 2011.

Riwald Dakar Team

Riwald Dakar Team prowadzony przez Wevers Sport może nie jest faworytem, ale z pewnością będzie się liczyć w stawce. Debiutanci z roku 2011. W styczniu 2012 Bernhard Ten Brinke i Eric Wevers jadący Mitsubishi Lancerami zajęli odpowiednio 8. i 22. miejsce. Jednak szef zespołu w poprzedniej edycji rajdu mówił, że celem jest Dakar 2013. W tym roku Lancery zostały przerobione na Fordy HRX z silnikiem V8 od Mustanga. Kierowcami będą Erik Wevers i Gert Huzink. Bernhard Ten Brinke wycofał się dosłownie przed samym startem ze względu na słaby stan zdrowia matki.

Opel Dakar Team

Opla Mokkę na Dakar Rally 2013 zbudowano pod okiem 11-krotnego uczestnika Dakaru, Balazsa Szalaya w jego Szalay Dakar Team. Węgier będzie również kierowcą dakarowej Mokki napędzanej potężną jednostką napędową  o pojemności 6,2 l, mocy 380 KM i momencie obrotowym 660 Nm. Auto waży 2100 kg.

Ciężarówki

Oczywiście zobaczymy mnóstwo pojazdów, ale w większości będą to zespoły serwisowe. W walce o zwycięstwo liczą się właściwie dwa teamy: Iveco i Kamaz. To będzie bardzo ciekawy pojedynek między ubiegłorocznymi triumfatorami a legendarnym, niepokonanym kiedyś rosyjskim zespołem. Jeśli spojrzeć na parametry ciężarówek, Iveco góruje na Kamazem, ale w Dakarze liczą się jeszcze szczęście, umiejętności, koncentracja i wiele innych czynników.

Petronas Team de Rooy Iveco

Gerard de Roy to oczywiście nie tylko ubiegłoroczny zwycięzca, ale też największy faworyt tegorocznej edycji. Jego Iveco Powerstar Evo III zostało odciążone. Napęd to 6-cylindrowy, 12,9-litrowy silnik Iveco Cursor 13, osiągający moc 840 KM. Maksymalny moment obrotowy wynosi 3600 Nm. Choć de Roy celuje w zwycięstwo, ma świadomość, że pokonanie wszystkich rywali i pustyni będzie trudne.

Mimo to zespół de Rooya liczy na więcej, a mianowicie na całe podium. Mają w tym pomóc Hans Stacey i Miki Biasion. Rene poprowadzi Iveco Trakkera Evo III z takim samym silnikiem jak ciężarówka de Rooya, ale z inną kabiną i układem napędowym. Jest też większy od Powerstara. Biasion dostanie starszego i cięższego o 300 kg Trakkera Evo II.

Kamaz Master

Szef zespołu Kamaz Master Władimir Czagin ma pod swoją opieką 5 ciężarówek. Będą nimi jechać Eduard Nikolaev, Ayrat Mardeev, Andrey Karginov i Ilgizar Mardeev. Fabryczny zespół zaopiekuje się również Kamazem załogi z Kazachstanu, której kierowcą jest Artur Ardavichus.

Kamazy 4326 ważą 9,5 t (ok. tony więcej niż Iveco de Rooya) i napędza je 18,4-litrowy turbodiesel V8 o mocy 624 KM. Maksymalny moment obrotowy to 2700 Nm.

Motocykle

Największym zawodem tegorocznej edycji Dakaru będzie brak na starcie Marca Comy. Potrójny zwycięzca Dakaru i 2. na mecie ubiegłorocznego maratonu doznał kontuzji. Liczył na wyzdrowienie przed 5 stycznia, ale jego lekarz nie był w stanie doprowadzić mięśni Hiszpana do takiej formy, aby mógł on wystartować w tym morderczym rajdzie.

Najbardziej ubolewa nad tym Cyril Despres, ubiegłoroczny zwycięzca. Francuz przez ostatnie lata miał właściwie tylko jednego rywala i był nim Marc Coma. Obaj mieli reprezentować team fabryczny KTM.

Co ciekawe, Despres wymienił jako głównych rywali Heldera Rodriguesa i Javiera Pizzolito. To motocykliści z obozu Hondy.

Szkoda, że Despres nie docenia tak naszych zawodników, a oczywiste jest, że są bardzo groźni. Nasz motocyklowy Dream Team reprezentują Kuba Przygoński, Jacek Czachor i Marek Dąbrowski. Wszyscy zasiądą na maszynach KTM. Będą reprezentować barwy Orlen Teamu.

Kuba Przygoński jest postrzegany jako jeden z najlepszych, o czym świadczy niski numer startowy 18. Trzeci w mistrzostwach świata i najmłodszy motocyklista w teamie będzie korzystał z fabrycznego KTM 450 Rally. Obiecuje walkę o jak najwyższe lokaty.

Weteran Dakaru Jacek Czachor zaliczy w tym roku 13. start w rajdzie. Kapitan zespołu zapowiada walkę o pierwszą dziesiątkę. Marek Dąbrowski chce pomóc Kubie Przygońskiemu w zajęciu jak najwyższej pozycji, ponieważ - jak sam twierdzi - ma on bardzo duże szanse na podium.

Quady

Faworytami w kategorii quady są Polacy - i nie jest to tylko zdanie polskich dziennikarzy. Łukasz Łaskawiec i Rafał Sonik zmierzą się z jednym z niepokonanych od lat braci Petronellich – Marcosem. W czołówce może namieszać trzeci w ubiegłorocznej edycji rajdu Tomas Maffei.

Dwójka wymienionych Polaków świetnie radziła sobie w Dakarze 2012, jednak nie zostali sklasyfikowani, ponieważ ich quady były rzekomo niezgodne z regulaminem technicznym. Łukasz Łaskawiec ma najniższy numer startowy 3 w całej stawce Polaków w Dakarze. 22-latek wygrał w tym sezonie Puchar Świata, Puchar Polski i już 3-krotnie z rzędu zdobył mistrzostwo Europy. W swoim dakarowym debiucie w 2011 roku zajął 3. miejsce. Łukasz pojedzie przygotowaną w Polsce Yamahą Raptor 700R.

Poland National Team

Z inicjatywy pierwszego Polaka, który stanął na podium w Dakarze, Rafała Sonika, został powołany Poland National Team skupiający polskich kierowców. Narodowy zespół ma wystartować pod wspólną banderą i bronić polskich barw. Ich pierwszym, ale nie ostatnim startem ma być właśnie Dakar 2013. W skład zespołu biało-czerwonych wchodzą następujące załogi:

• Rafał Sonik - quady - Yamaha Raptor 700R
• Krzysztof Hołowczyc / Filipe Palmeiro - samochody - Mini All 4 Racing
• Piotr Beaupré / Jacek Lisicki - samochody - BMW X5 CC
• Adam Małysz / Rafał Marton - samochody - Toyota Hilux
• Grzegorz Baran / Bartłomiej Boba / Robert Jachacy - ciężarówki - MAN TG 4x4
• Dariusz Żyła / Pierre Calmon - samochody - Mitsubishi Pajero
• Robert Jan Szustkowski Jr. / Jarosław Kazberuk / Wojciech Białowąs - ciężarówki - Mercedes Unimog U400 Rally

Źródło: Dakar.com • Autoklub