Citroën C6 [awarie i problemy]


Jeszcze kilka lat temu była moda na ogromne SUV-y. Obecnie coraz więcej osób decyduje się jednak na fastbacki, które producenci zwykli nazywać 4-drzwiowymi coupé. Choć marketingowcy mają na ten temat zupełnie inne zdanie to w rzeczywistości nie jest to żadna nowość. Auta z tego typu nadwoziem pojawiały się na rynku już dobrych kilka dekad temu. Później moda na nie zanikła, ale Citroën od lat 50. i tak konsekwentnie wypuszczał je na rynek. Ostatnie z nich to C6. Jaki model z dawnych lat Wam przypomina?
Historia modelu
Bryła Citroën C6 do dziś wzbudza kontrowersje, aby jednak zrozumieć dlaczego ten francuski fastback wygląda tak a nie inaczej trzeba cofnąć się do lat 50. Właśnie wtedy na targach motoryzacyjnych w Paryżu zaprezentowano innowacyjny model DS.
Ten sam kształt karoserii zachował również jego następca CX. Kiedy w latach 80. na rynek trafiło kolejne auto segmentu E nazwane przez Francuzów XM jego konstrukcja nie nawiązywała już tak wyraźnie do pierwowzoru. Samochód nie sprzedawała się też tak dobrze jak DS. W 2000 roku zakończono jego produkcję, a na następcę koncern PSA kazał czekać swoim klientom aż do 2005 roku.
Projektem zajął się Jean-Pierre Ploué. Dynamicznie opadająca linia dachu, długa maska i wąski tył świadczą o wyraźnej inspiracji designera kształtami znanymi z modelu DS. Tak naprawdę Citroën C6 bazował jednak w dużej mierze na koncepcie C6 Lignage autorstwa Marka Llyoda z 1999 roku. Produkcję auta zakończono w połowie grudnia 2012 roku, kiedy to z fabryki w Rennes wyjechały jego ostatnie egzemplarze. Klientów zalazło zaledwie nieco ponad 23 000 sztuk.
Zobacz również: DS 5 1.6 THP - test samochodu
Silniki
Benzynowe:
V6 3,0 (211 KM)
Diesle:
R4 2,2 HDi (170 KM)
V6 2,7 HDi BiTurbo (204 KM)
V6 3,0 HDi BiTurbo (241 KM)
Jak na auto klasy średniej wyższej przystało pod maską Citroëna C6 znajdziemy w większości przypadków silniki V6, poza jednym drobnym wyjątkiem 2,2 HDI. Niech nie wydaje się Wam, że dzięki temu samochód ma rewelacyjne osiągi. Niestety niemieccy konkurenci nawet z silnikami R4 są znacznie szybsi. No cóż auto waży prawie 2 tony, a na dodatek przekładnie nie zachęcają raczej do dynamicznej jazdy.
Citroën DS5 2,0 HDI Hybrid4 Airdream So Chic – witaj w przyszłości [test autokult.pl]
Decydując się na motor benzynowy nie mamy zbyt dużego wyboru, bo w ofercie jest tylko jeden wariant 3,0 l V6. Na szczęście nie sprawia on większych kłopotów w czasie eksploatacji, ale trzeba się liczyć ze słabymi osiągami (auto przyśpiesza od zera do 100 km/h w 9,4 s) i sporym spalaniem. Przy dynamicznej jeździe w mieście Citroën C6 3,0 l V6 potrafi zużyć nawet 17 l/100 km.
Oprócz wersji benzynowych są jeszcze dużo oszczędniejsze, ale za to bardziej problematyczne odmiany wysokoprężne. Podstawowy silnik 2,2 HDI boryka się z największą ilością usterek, ale praktycznie nie występuje w Polsce. Przy większych przebiegach dają o sobie znać: wadliwy układ wtryskowy Common Rail, zacierająca się turbosprężarka oraz szwankujący sterownik silnika i wszelkiej maści czujniki.
Najbardziej dynamiczną i zarazem najmniej awaryjną jednostką jest 3,0 V6 HDI. Niestety takich egzemplarza w naszym kraju jest jak na lekarstwo, a w dodatku kosztują krocie. Na rynku zdecydowanie dominują auta z motorem 2,7 V6 HDI. Ze względu na problem obracających się panewek i awarii osprzętu zakup takiej wersji to ryzykowne rozwiązanie. Ponadto często pojawiają się w niej kłopoty ze sterowaniem zaworami.
Citroën DS3 Racing – pigułka szczęścia [test autokult.pl]
Dane techniczne
Citroën już od modelu DS konsekwentnie stosował w swoich topowych modelach napęd na przód i na takie samo rozwiązanie zdecydował się w przypadku C6. W ofercie są tylko dwie przekładnie: 6-stopniowa automatyczna i 6-biegowa ręczna. Zgodnie z tradycją w Citroënie C6 podobnie jak w jego poprzednikach zastosowano zapewniające ogromy komfort jazdy zawieszenie hydropneumatyczne, tym razem już III generacji. Oprócz komfortu auto gwarantuje też wysoki poziom bezpieczeństwa o czym świadczy wynik 5 gwiazdek otrzymanych w testach zderzeniowych Euro NCAP.
Awaryjność
Wiele osób, które nigdy nie miały do czynienia z autami marki Citroën unika tych samochodów niemal jak ognia. Tak naprawdę nowsze auta koncernu PSA z reguły nie psują się częściej niż niemiecka konkurencja. Przed zakupem konkretnego egzemplarza powinniśmy przede wszystkim sprawdzić stan hydropneumatycznego zawieszenia i automatycznej skrzyni biegów. Naprawy tych elementów są najdroższe, ale tego typu problemy na szczęście zdarzają się raczej sporadycznie.
Citroën C5 II [awarie i problemy]
Bez względu na wybrany egzemplarz w zawieszeniu i tak co jakiś czas będziemy zmuszeni wymieniać elementy metalowo-gumowe. W dieslach zdarzają się również przypadki nieszczelności, w układzie chłodzenia czy zapchania filtra cząstek stałych FAP. Ten drugi problem dotyczy tylko aut użytkowanych głównie w mieście. Kapryśna bywa też elektronika, często komputer pokładowy wyświetla komunikaty o nieistniejących usterka — na szczęście można to łatwo wyeliminować.
Naszym zdaniem
Segment E jest wręcz zdominowany przez Niemców, a nietypowy francuski fastback Citroën C6 to dla germańskich aut doskonała alternatywa. Jeśli nigdy nie jeździliście żadnym z topowych modeli tej marki to najwyższy czas na własnej skórze przetestować współczesnego DS-a. Konstrukcja pozytywnie zaskakuje pod wieloma względami i przełamuje wszelkie stereotypy. Wysoki poziom niezawodności, bogate wyposażenie, bardzo dobra jakość wykończenia wnętrza i bezkonkurencyjny komfort jazdy to jej najistotniejsze atuty.
Mi do gustu przypadł też ekscentryczny design, który z pewnością nie wszystkim się spodoba, ale za to nie można odmówić C6 oryginalności i podtrzymywania tradycji. Mankamenty tego modelu to przede wszystkim problem ze znalezieniem wyspecjalizowanego nieautoryzowanego serwisu oraz wysokie ceny niektórych części zamiennych, a także spora utrata wartości. Na szczęście dużo podzespołów z innych tańszych aut koncernu PSA doskonale pasuje do tego modelu. Ceny używanych egzemplarzy prestiżowego Citroëna wahają się w granicach od 33 000 do ponad 100 000 zł, szkoda tylko, że wybór jest tak ubogi.
Ten artykuł ma 26 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze