Dakar 2014 - zapowiedź [samochody]

Dakar 2014 - zapowiedź [samochody]

Dakar 2014 - zapowiedź [samochody]
Źródło zdjęć: © fot. Red Bull
Marcin Łobodziński
03.01.2014 18:52, aktualizacja: 18.04.2023 10:41

Już 5 stycznia, w niedzielę rusza Rajd Dakar 2014. Raz w roku zdarza się impreza na taką skalę. Największe na świecie wyzwanie dla kierowców samochodów rajdowych, zarówno terenowych jak i ciężarowych. Zapraszam na zapowiedź tegorocznego Dakaru.

W tym roku ze względu na odrębny dział motocyklowy na autokult.pl podzieliliśmy zapowiedź Dakaru na dwa odrębne artykuły. Jeśli interesujecie się nie tylko samochodami, ale także motocyklami i quadami zapraszam na Dakar 2014 – motocykle i quady.

Obraz

Do pokonania w tegorocznym Dakarze będzie niepokonany zespół X-raid. W tym roku skompletowany jeszcze lepiej bo do uznanych zawodników takich jak Stéphane Peterhansel, Nani Roma i Krzysztof Hołowczyc dołączył Nasser Al-Attiyah. Katarczyk zrezygnował z wystawienia własnego samochodu i dołączając do ekipy Svena Quandta sprawił, że pokonanie kierowców MINI All4 Racing będzie jeszcze trudniejsze niż kiedykolwiek.

Trasa

Trasa tegorocznego Dakaru będzie przebiegać przez Argentynę, Boliwię i Chile. Liczy 9374 km, w tym 5522 km odcinków specjalnych. Ciężarówki mają standardowo nieco skróconą trasę, w tym roku do 9188 km (5212 km OS).

Obraz
© fot. dakar.com

Start zaplanowano w argentyńskim Rosario, meta na chilijskim wybrzeżu w Valparaiso. Zawodnicy ruszają od wschodniej części Andów na północ kontynentu południowoamerykańskiego by objechać południową część gór i zawrócić na południe. Trasa jest mocno zmieniona w stosunku do zeszłorocznej, która ciągnęła się z północy na południe, z Peru do Chile. Tylko kończące rajd odcinki specjalne będą przebiegały tą samą trasą co finałowe zeszłorocznego Dakaru. Ominięto również kontrowersyjny ze względów środowiskowych i kulturowych płaskowyż Nazca. Mimo bardziej kompaktowej trasy tegoroczny Dakar jest prawie 1000 km dłuższy.

DzieńEtapDługość etapu [km](ciężarówki)Długość OS [km](ciężarówki)
5.01 Rosario - San Luis 809 180
6.01 San Luis - San Rafael 798 (765) 433 (400)
7.01 San Rafael - San Juan 596 301
8.01 San Juan - Chilecito 868 657
9.01 Chilecito - Tucumán 911 527
10.01 Tucumán - Salta 694 (550) 424 (156)
12.01 Salta - Salta/Uyuni 763 (755) 533 (525)
13.01 Salta/Uyuni - Calama 812 302
14.01 Calama - Iquique 451 422
15.01 Iquique - Antofagasta 689 631
16.01 Antofagasta - El Salvador 749 605
17.01 El Salvador - La Serena 699 350
18.01 La Serena - Valparaíso 535 157

Przejdźmy do przedstawienia największych i najbardziej liczących się w stawce zespołów. Kolejność nie ma odbicia w numerach startowych. Przygotowałem opisy tylko najlepszych lub najciekawszych zespołów, a także polskich zawodników.

Monster Energy X-raid Team

Obraz
© fot. Xraid

Jak już wspomniałem wcześniej niemiecki zespół X-raid jest najlepiej obsadzonym zespołem tegorocznego Dakaru. Liderem jest ubiegłoroczny zwycięzca Stéphane Peterhansel z Jean-Paulem Cottretem w roli pilota i to są najwięksi faworyci rajdu, którzy pojadą po 12. zwycięstwo Francuza w Dakarze.

Obraz
© fot. Xraid

Rekordzista rajdu zmienia kolor swojego MINI na czarny. Czarnym koniem natomiast, ma być Nani Roma i Michel Périn. Roma jeździ zwykle szybko i bezbłędnie, ale nie utrzymuje tempa swojego francuskiego kolegi. W zeszłym roku zajął 4. miejsce (3. w zespole). Roma klasycznie wsiądzie do żółtego MINI.

Kolejnym czarnym koniem jest oczywiście Krzysztof Hołowczyc, który bardzo pechowo zakończył ubiegłoroczny maraton, ale za to jako pierwszy polski kierowca sięgnął po Puchar Świata FIA w cross-country. Hołek zmienił swojego pilota na Konstantina Żilcowa pochodzącego z Moskwy. Nie musicie się martwic bo 48-letni Rosjanin nie jest żółtodziobem. Startował już w Dakarze i Pucharze Świata m. in. z Jean-Louisem Schlesserem. W zeszłym roku pilotował w Dakarze Leonida Novitskiego, z którym dojechali na 3. miejscu. Polsko-rosyjska załoga pojedzie czerwonym MINI All4 Racing. Novitskiego w tym roku zabrakło na liście zgłoszeń.

Obraz
© fot. Xraid

Pomarańczowe MINI dostanie Argentyńczyk Orlando Terranova, którego pilotem będzie Paulo Fiúza. W zeszłym roku załoga prowadząc BMW X3 ukończyła rajd na 5. miejscu. Nic więc dziwnego, że Sven Quandt przesunął ich do ekipy fabrycznej, walczącej o zwycięstwo.

W samochodach zmieniono niewiele. MINI All4 Racing ma nowy wydech firmy Akropovic, z którą X-raid podjął współpracę. Napędzany jest silnikiem wysokoprężnym o pojemności 3 litrów i mocy 300 KM przy 3250 obr/min. Moment obrotowy to 700 Nm przy 1900 obr/min w specyfikacji na Baja.

Obraz
© fot. Martin Kaczmarski [facebook]

Warto jeszcze wspomnieć o tym, że uczeń Krzysztofa Hołowczyca 23-letni Martin Kaczmarski oraz jego pilot Filipe Palmeiro, będą reprezentować barwy X-raidu, ale nie stanowią części zespołu fabrycznego. Martin zadebiutuje w Dakarze i od razu otrzyma topowe auto jakim jest MINI All4 Racing. Ich samochód będzie reprezentował barwy Lotto.

Red Bull SMG Rally Team

Obraz
© fot. Red Bull

To jedni z faworytów obok X-raidu. O zespole pisaliśmy już na łamach autokult.pl. Dwa buggy w barwach Red Bulla poprowadzą Carlos Sainz i Timo Gottschalk oraz Ronan Chabot i Gilles Pillot.

Samochody zostały wyposażone w 6,2-litrowe jednostki Chevroleta o mocy 350 KM. To te same auta, którymi w zeszłym roku startowali Ronan Chabot i Guerlain Chicherit zajmując odpowiednio 7. i 8. miejsce.

Toyota South Africa Motors

Obraz
© fot. dakar.toyota.co.za

Południowoafrykański oddział Toyoty wystawia swój team po raz trzeci do Rajdu Dakar. W zeszłym roku fundament zespołu Giniel de Villers zajął 2. miejsce i w swoim 11 starcie liczy na zwycięstwo, co wcale nie jest niemożliwe. Pilotem będzie Dirk von Zitzewitz. Drugą Toyotę Hilux dostał Leeroy Poulter, którego pilotem będzie Rob Howie.

Toyota Motorsport zbudowała dwa nowe samochody dla tych załóg. Wyposażone w silniki benzynowe, 5-litrowe V8 z bezpośrednim wtryskiem paliwa pochodzące z Lexusa IS-F dysponują mocą 420 KM i momentem obrotowym 500 Nm przy 2000 obr/min. Samochody wyposażono w napęd 4x4

Team Speed Energy

Amerykanin Robby Gordon już nie raz udowodnił, że on i jego samochód są równie konkurencyjni jak najwięksi faworyci z X-raidu. Problem w tym, że on jest sam, a niemiecki team wystawia całą brygadę najlepszych kierowców na świecie. Podobnie jak rok temu i tym razem Robby wcale się tym nie przejmuje.

Obraz
© fot. planetrobby.com

Jego Hummery zawsze należały do najszybszych samochodów zwłaszcza na etapach gdzie rozwija się duże prędkości. Gordon zawsze maksymalnie naciska i nigdy nie walczy o inne miejsce niż pierwsze. W tym roku wystawi zupełnie nowe auto, którego prezentacja odbywała się fragment po fragmencie trzymając kibiców i fanów w niepewności. Nowy wóz o nazwie Gordini HST będzie bardziej zwinny niż poprzednie pojazdy i lepiej dopracowany aerodynamicznie. Według zapowiedzi kierowcy i współkonstruktora będzie to najlepsza konstrukcja jaką zobaczymy w Dakarze 2014.

Samochód powstał w bazie Robby Gordon Motorsports w Charlotte, w Karolinie Północnej. Nieoficjalnie mówi się, że silnik V8 Chevroleta napędzający tylną oś ma mieć moc w okolicach 1200 KM. Standardowo Amerykanin pojedzie na oponach Toyo. W swoim 9 starcie ponownie pilotowany będzie przez Kellona Walcha. Celem jak zawsze jest zwycięstwo, ale też pokonanie swojego rodaka BJ Baldwina. Amerykanin czuje się bardzo pewnie i ufa swoim oponom, na których nie miał ani jednego przebicia w ubiegłorocznej edycji rajdu.

Eric Vigouroux Racing

Obraz
© fot. EVR

Zespół prowadzony przez Erika Vigourouxa będzie w tym roku kolejnym czarnym koniem rajdu Dakar, choć sam Eric jest pewny, że mogą walczyć o zwycięstwo. Wszystko dlatego, że w ostatniej chwili szef zespołu zrezygnował ze startu, a swój pojazd przekazał Guerlainowi Chicheritowi – jednemu z najbardziej zawziętych i doświadczonych dakarowców.

Francuz jest m. in. zdobywcą Pucharu Świata w sezonie 2009 i zaliczy w tym roku Dakar po raz 8. W zeszłym roku przejechał bez wspomagania 160 km oesowych po pustyni, a ukończył rajd na 8. miejscu prowadząc SMG buggy, takie samo jakim w tym roku pojedzie Carlos Sainz. Jego rekord to 5. pozycja w 2010 roku. W karierze wygrał 7 etapów. Jednym z jego atutów jest fakt, że był narciarzem, a jak wiadomo narciarze mają wielkie szczęście do Dakaru. Chicherita będzie pilotował Jean Brucy.

Drugim kierowcą będzie Amerykanin Robert BJ Baldwin, dwukrotny tryumfator Baja 1000. W Dakarze pojawi się po raz drugi. Pilotem został Quinn Alexis Cody, który ma doświadczenie głównie na motocyklu. BJ Baldwin otwarcie mówi o wewnętrznym pojedynku z Robby Gordonem i wygrana z nim w Dakarze będzie nie mniej istotna jak sam wynik w klasyfikacji generalnej.

Samochody, którymi będą dysponowali Chicherit i BJ to Chevrolety Colorado Rally EVR zgłoszone pierwotnie jako EVR Proto VX 101 Rally Raid Concept, a na liście startowej widniejące pod tajemniczą nazwą X. Mimo problemów z nazewnictwem są to pojazdy zaprojektowanie wspólnie z Jefferies Racing. Napęd będzie stanowił silnik Chevroleta LS7. Samochody są napędzane na tylną oś. Podobnie jak wóz Robbyego Gordona samochody EVR będą jeździły na 37-calowych oponach Toyo. Japoński producent będzie też ich głównym sponsorem.

Orlen Team

Obraz
© fot. orlenteam.pl

Barw Orlen Teamu w kategorii samochodów terenowych będą broniły w tym roku dwie załogi. Adam Małysz i Rafał Marton pojadą zupełnie nową Toyotą Hilux napędzaną 5-litrowym, benzynowym silnikiem V8 o mocy 370 KM i momencie obrotowym 650 Nm. Samochód przygotowany przez belgijski Overdrive ma zupełnie nowy układ przeniesienia napędu 4x4 i zawieszenie. Jest to jedna z najlepszych konstrukcji na tegoroczny Dakar i choć sceptycy w to nie uwierzą Adam jest jednym z kandydatów do znalezienia się w czołówce wyników rajdu. Załoga zdobyła Mistrzostwo Strefy Europy Centralnej oraz Wicemistrzostwo Polski w Rajdach Terenowych.

Mniej doświadczona załoga znana ze startów na motocyklach to Marek Dąbrowski i Jacek Czachor. W Dakarze 2014 zadebiutują w samochodzie, ale nie będzie to ich pierwszy, wspólny rajd. W minionym sezonie wygrali Baja Poland w klasyfikacji Mistrzostw Polski i Strefy Europy Centralnej, a w Silk Way Rally stanęli na trzecim stopniu podium. Wywalczyli 4. miejsce w Mistrzostwach Polski Samochodów Terenowych. Dąbrowski i Czachor będą dysponować identycznym autem jak Małysz i Marton.

Team Ford Racing

Obraz
© fot. Andino Rally Team

Ford startuje w tym roku z fabrycznym zespołem i samochodem Ford Ranger T1. Na zlecenie producenta prace przebiegały pod okiem fabrycznego działu SVT w Detroit. Samochody zaprojektował Neil Woolridge Motorsport. Pracą zespołu w Dakar Rally kierować będzie niemiecka firma South Racing będąca własnością Scotta Abrahama, który wcześniej pracował dla X-raidu i Overdrive. Głównym inżynierem teamu będzie Ian Davies pracujący przed laty w M-Sporcie.

Liderem zespołu został Lucio Ezequiel Alvarez pilotowany przez Bernardo Graue. Najlepszy wynik Argentyńczyka to 5. miejsce w edycji 2012, w zeszłym roku był 10. jadąc Toyotą. Drugim kierowcą będzie Chris Visser pilotowany przez Japie Badenhorsta.

Equipe Mitsubishi Brasil

Obraz
© fot. Equipe Mitsubishi Brazil

Brazylijski oddział Mitsubishi przygotował dwa ASX-y napędzane 4,7-litrowym silnikiem V8 pochodzącym z Aston Martina. Osiągają moc ok. 350 KM. Za jego przygotowanie odpowiada Thierry Viardot, były dyrektor techniczny fabrycznego zespołu Mitsubishi.

W ekipie pojedzie Guilherme Spinelli z Youssefem Haddadem oraz Reinaldo Marques Varela pilotowany przez Gustavo Gugelmina. Spinelli zaliczy w tym roku szósty Dakar. Najlepszy wynik Brazylijczyka to 9 miejsce w 2011 roku. W zeszłorocznej edycji rajdu nie udało mu się dojechać do mety.

Team Dessoude

Obraz
© fot. Nissandessoude.com

Francuz Andre Dessoude to prawdziwy, dakarowy weteran. W tegorocznej edycji pojawi się po raz 33(!), ale jako szef własnego zespołu. Przygotowuje na Dakar 2014 5 samochodów. Jednak tylko dwa z nich mogą liczyć na dobre wyniki. Jednym z nich pojedzie Régis Delahaye, którego nawigować będzie doświadczony Jean-Paul Forthomme. Delahaye zajął w 2013 roku 23. miejsce. Jego autem będzie buggy przypominające Nissana Juke. Natomiast Frédéric Chavigny, którego pilotem będzie Guy Leneveu pojedzie Proto Atacamą – pickupem przypominającym Mitubishi L200.

Haval Dakar Team

Obraz
© fot. havalglobal.com

Chińska firma Great Wall Motor piąty raz wysyła fabryczny zespół na Dakar Rally. Na ten rok przygotowano we współpracy z SMG 300-konne Havale H5. Samochody poprowadzą Carlos Sousa pilotowany przez Miguela Ramalho oraz Christian Lavieille, którego pilotem będzie Jean-Pierre Garcin. Sousa w zeszłym roku zaliczył bardzo dobry występ doprowadzając swój samochód do mety na 6. pozycji. Lavieille, wcześniej kierowca teamu Dessoude dojechał na 17. miejscu, a jego najlepszym wynikiem jest 8. miejsce w edycji 2011.

Renault Duster Dakar Team

Obraz
© fot. renaultsport.com.ar

Do pierwszej piętnastki Dakaru 2014 aspiruje zespół argentyńskiego oddziału Renault, który przygotował na rajd auto znane u nas pod nazwą Dacia Duster. Będzie to drugi start tej drużyny, w skład której wchodzą dwie załogi. Emiliano Spataro pilotowany przez Benjamina Lozadę nie ukończył Dakaru 2013. Jose Garcia i Mauricio Malano zajęli w ubiegłorocznej edycji 29. miejsce.

Zgrabne auto będzie napędzane 3,5-litrowym silnikiem benzynowym V6 o mocy 330 KM połączonym z 6-stopniową skrzynią sekwencyjną. Nadwozie zbudowała firma Hectora Ricardo "Tito" Pereza.

KM Racing - Josef Macháček

Obraz
© fot. machacekjosef.com

Josef Macháček wygrał quadem Rajd Dakar 5 razy i choć debiutuje w tym roku za kierownicą samochodu nie należy go lekceważyć. Poprowadzi buggy z pilotem Vlastimilem Tošenovským. Macháček został w 2012 roku wykluczony z wyników Dakaru. W międzyczasie startował jednoosobowym buggy w kilku rajdach notując dobre wyniki.

Jego obecne buggy oparte na konstrukcji rurowej z nadwoziem z włókna węglowego napędza silnik V6 Nissana o pojemności 4 litrów i mocy 300 KM. Pojazd przygotowała firma Motor Excel Tuning.

NeoRaid - Piotr Beaupré

Obraz
© fot. neoraid.pl

To zespół polskiej załogi Piotr Beaupré i Jacek Lisicki. Wspominamy o nich głównie ze względu na narodowość. Nie są oczywiście faworytami, ale w swojej lidze notują coraz lepsze wyniki. Wystartują w trzecim Dakarze. Rok temu prowadząc BMW X3 CC zajęli 37. miejsce. Ich auto zostało przygotowane wg. najnowszej specyfikacji.

Never Enough Team

Obraz
© fot. Never Enough Team

Wspólnie z Grzegorzem zapoczątkowali projekt "Dakar w 62 dni" mając dokładnie tyle czasu na przygotowanie się do rajdu. To był też czas na zorganizowanie zespołu, logistyki, wypożyczenie samochodu i trening. Jest to szalony i odważny zarazem pomysł, którego celem jest dojechanie do mety. Wynik nie ma żadnego znaczenia. Załoga jest pozytywnie nastawiona, choć śmiało można powiedzieć, że Grzegorz jest amatorem.

Kamaz Master

Obraz
© fot. Red Bull

W kategorii ciężarówek jednym z faworytów jest rosyjski zespół fabryczny Kamaza wspierany przez Red Bulla. Drużyna mistrzów, jedenastokrotni i ubiegłoroczni, potrójni zwycięzcy Dakaru przygotowali 5 ciężarówek i powalczą o zwycięstwo. Eduard Nikolaev, zwycięzca z roku 2013 pojedzie z Evgienyem Yakovlevem i Vladimirem Rybakovem. Drugą załogę będzie stanowił 2. w Dakarze 2013 Ayrat Madreev, Aydar Belyaev i Ayrat Israylov. Andrey Kaginov, Andrey Mokeev i Igor Devyatkin ukończyli ubiegłoroczny Dakar na 3. miejscu i stanowią trzecią załogę Kamaza. Kolejna załoga to Anton Shibalov, Robert Amatych i Almaz Khisamiev. Dmitry Sotnikov, Vyatcheslav Mizyukaev i Andrey Aferin będą pełnić rolę serwisu.

Team de Rooy

Obraz
© fot. dakarderooy.com

Załogi Iveco są obok Kamzaów faworytami do zwycięstwa w kategorii ciężarówek. W tym roku zobaczymy 3 niebieskie trucki zespołu Gerarda de Rooya. Oczywiście de Rooy będzie jednym z zawodników, a w kabinie obok Holendra pojawi się jego rodak, ale polskiego pochodzenia Darek Rodewald oraz Tom Colsoul. Ich Iveco Powerstar z długim nosem dostało nowy, 12,9-litrowy silnik Cursor 13, wykonany przez Fiat Powertrain Technologies. Moc to 900 KM.

Z takim samym napędem pojedzie Hans Stacey, Detlef Ruf i Bernard Der Kinderen. Pojadą oni zupełnie odmiennym Iveco Trakker Evo III. Trakkerem Evo II pojadą Pep Vila Roca, Peter van Eerd oraz Xavi Colome Roqueta i będą pełnili rolę serwisu. Z zespołu odszedł Miki Biasion, którego nie zobaczymy w tegorocznym Dakarze. Włoch miał pojechać Fiatem Pandą 4x4.

Bonver Dakar Project

Obraz
© fot. Bonver Dakar Project

Zespół przygotował 3 Tatry, a w jednej z nich pojadą dwaj Polacy i Czech – Jarosław Kazberuk i Maciej Marton oraz Filip Skrobanek. Niestety podczas treningów wytrzymałościowych zorganizowanych przez zespół Robin Szustowski doznał poważnej kontuzji kolana. Jego udział w rajdzie stał długo pod znakiem zapytania, w końcu 2 stycznia podjęto decyzję o zmianie w zespole i jego miejsce zajął debiutujący w Dakarze, 22-letni syn Rafała Martona - pilota Adama Małysza. Przed Jarosławem Kazberukiem stoi więc jeszcze trudniejsze wyzwanie. Miał się bowiem zamieniać za kierownicą Tatry z Robinem, teraz będzie musiał prowadzić ciężarówkę sam przez cały dystans.

Drugą załogę będą stanowić Artur Ardavicius, Alexey Nikizhev i Radim Kaplanek. Szef zespołu Tomáš Vrátný pojedzie trzecim samochodem z Milanem Holanem i Jaroslavem Miskolcim.

Obraz
© fot. Bonver Dakar Project

Faworytem zespołu jest Artur Ardavicius, który w 2012 roku zajął 3. miejsce prowadząc Kamaza. W rym roku pojedzie Tatrą Jamal, którą wcześniej jeździł Aleš Loprais. Dwie pozostałe ciężarówki teamu to Tatry 815. Ciężarówki Tatry wygrały Dakar 5-krotnie, ale ostatnio czesi zwyciężyli w 2001 roku.

InstaForex Loprais Team

Obraz
© fot. loprais.cz

Nie mogło na starcie Dakaru zabraknąć jednego z faworytów w klasie ciężkiej. Czech Aleš Loprais przygotował Tatrę Jamal Evo II wdzięcznie nazywaną przez jej kierowcę Queen 69. Skład załogi uzupełni mechanik Radim Pustějovský i nawigator Serge Bruynkens. Zespół przygotował jeszcze dwie inne ciężarówki marki Tatra jako samochody szybkiego serwisu. W zeszłym roku Loprais zajął 6. miejsce. W edycji 2012 dachował na dojazdówce.

Loprais to nazwisko znane każdemu kto interesuje się rajdem Dakar, zwłaszcza wagą ciężką. Wszystko za Karela Lopraisa, który 6-krotnie, w latach 1988, 1994-1995, 1998-1999 i 2001, wygrywał Dakar w klasie ciężarówek. Więcej zwycięstw od niego mają na koncie jedynie Stéphane Peterhansel oraz Vladimir Chagin (Kamaz). Po przejściu na emeryturę jego nazwisko nie zniknęło z list startowych Dakaru za sprawą jego bratanka, którym jest własnie Aleš. Zespół prowadzony przez Karela Lopraisa z fabrycznej ekipy Tatry stał się ich prywatną, rodzinna firmą więc Aleš nie ma problemów ze znalezieniem samochodu na Dakar Rally.

Tatra Buggyra Racing

Obraz
© fot. tfltruck.com

Innym, samotnym faworytem będzie Czech Martin Kolomý, który poprowadzi do mety 900-konną Tatrę 815 Buggyra. W zeszłym roku zajął 5. miejsce zaraz za Kamazami oraz Iveco de Rooya i był najszybszym kierowcą Tatry. Jego załogę będą stanowić rodacy Daivid i Rene Kilian. Martin Kolomý zapowiada walkę o zwycięstwo.

Dakar Polish Truck Team

Obraz
© fot. Dakar Polish Truck Team

Grzegorz Baran, Robert Jachacy i Paweł Grot pojadą ciężarówką MAN. Kierowca zespołu ma na koncie już 10 startów w Dakarze. Ich 10,5-tonowa, 540-konna ciężarówka została wzbogacona o nowe zawieszenie, centralny układ pompowania, nowy układ zasilania i układ wydechowy. Grzegorz chciałby poprawić swój wynik z 2010 roku, kiedy to zajął 20. miejsce.

Poland National Team

Obraz
© fot. Poland National Team

Na koniec warto wspomnieć, że Polacy po raz drugi zjednoczyli się w jeden narodowy zespół reprezentujący nasz kraj. To wciąż zjawisko unikatowe na skalę światową. Pod polską banderą pojadą kierowcy samochodów i ciężarówek a także jeden motocyklista i jeden quadowiec. Kapitanem drużyny wciąż jest Rafał Sonik, który w Dakarze tradycyjnie dosiądzie quada. Więcej o nim w drugiej, motocyklowo-quadowej zapowiedzi Dakaru.

W zespole znaleźli się opisani już Krzysztof Hołowczyc, Martin Kaczmarski, Adam Małysz, Marek Dąbrowski i Jacek Czachor, Piotr Beaupre i Jacek Lisicki, Grzegorz Czarnecki i Bartłomiej Boba, Jarosław Kazberuk oraz Grzegorz Baran, Robert Jachacy i Paweł Grot.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)