Oto pierwsze zdjęcia trzeciej generacji Cadillaca CTS. Zapowiada się, że BMW serii 5 i Mercedes klasy E nie będą miały łatwego życia w USA.
Oto pierwsze zdjęcia trzeciej generacji Cadillaca CTS. Zapowiada się, że BMW serii 5 i Mercedes klasy E nie będą miały łatwego życia w USA.
General Motors idzie na wojnę z BMW i Mercedesem. Ich oręż nazywa się Cadillac CTS i będzie konkurował m.in. z serią 5 oraz klasą E. Jakie ma ku temu predyspozycje?
To już trzecia generacja CTS-a. Podobnie jak poprzednicy jest to tylnonapędowy sedan o klasycznych proporcjach. Zdaniem przedstawicieli firmy stylistyka wpisuje się w kanon Art&Science - cokolwiek to znaczy. Bryła jest raczej konserwatywna, dominują kanciaste kształty i proste linie. Nie obyło się bez nowoczesnych akcentów. Należą do nich m.in. przednie i tylne światła wykonane w technologii LED czy ogromny przedni grill - jak u niemieckich konkurentów.
Wnętrze różni się diametralnie od tego, co Cadillac proponował swoim klientom jeszcze 10 lat temu. Zamiast brzydkich plastików i topornego designu dominują skóra i drewno, które nie wygląda na sztuczne. Zgodnie z obecnie obowiązującą modą zegary są wyświetlane na cyfrowym wyświetlaczu, a na konsoli środkowej centralne miejsce zajmuje wielki ekran służący do obsługi nawigacji, radia i multimediów.
Najciekawsze są jednak silniki. Nowy CTS będzie napędzany jedną z trzech jednostek napędowych z zapłonem iskrowym. Paletę otwiera dwulitrowy, czterocylindrowy motor z turbodoładowaniem o mocy 276 KM i momencie obrotowym 400 Nm. "Średni" motor to wolnossąca jednostka 3m6 V6 o mocy 325 KM i momencie 373 Nm. Obie te jednostki mogą być opcjonalnie łączone z napędem na 4 koła. Topowa odmiana jest napędzana 3,6-litrowym V6 z dwiema turbosprężarkami. Rozwija ona moc aż 426 KM oraz moment obrotowy na poziomie 583 Nm i będzie w stanie rozpędzić Cadillaca od 0 do 96 km/h w zaledwie 4,6 s. Dla porównania - BMW 550i z silnikiem V8 TwinTurbo rozwija moc "zaledwie" 407 KM, a sprint do setki zajmuje mu 5 s.
Zapewne nie bez wpływu pozostaje fakt, że siła napędowa jest przenoszona na tylne koła przez ośmiostopniową skrzynię automatyczną. W przeciwieństwie do wspomnianego BMW najprawdopodobniej nie będzie to jednak przekładnia ZF 8HP. Prędkość maksymalna najszybszej odmiany nie jest ograniczona do 250 km/h (jak w przypadku niemieckich rywali) i wynosi 274 km/h.
Niestety, nowy CTS najprawdopodobniej nie będzie oferowany w Polsce. Oficjalne przedstawicielstwo tej marki w Polsce pojawiło się w 2007 roku i zniknęło bez echa dosłownie po kilku latach działalności. Raczej nie zanosi się, żeby Cadillaki wróciły nad Wisłę. Szkoda.
[aktualizacja 27 marca]
Dodajemy oficjalną tabelkę techniczną i dwa klipy wideo prezentujące model.
Źródło: USA Today
