Mazda zaprezentowała nowy model o nazwie Flair Crossover, który reprezentuje segment popularnych w Japonii kei carów.
Jeśli macie wrażenie, że gdzieś już widzieliście ten pojazd, to nie jesteście w błędzie. Na tegorocznym salonie samochodowym w Tokio Suzuki zaprezentowało 4 nowe koncepty, a wśród nich znalazł się koncept Hustler, który po zmianie logo producenta i nazwy stał się produkcyjną Mazdą Flair Crossover. Mazda w przeszłości współpracowała już z Suzuki w segmencie kei carów, a więc najprawdopodobniej mamy tu do czynienia z tym samym procederem.
Mazda Flair Crossover to niewielki, 5-drzwiowy, 4-osobowy pojazd miejski, jednak japoński producent chwali się, że tym niewielkim kei carem można także wyruszyć w lekki teren. A to za sprawą prześwitu wynoszącego 175 mm, kąta natarcia o wartości 28 stopni oraz opcjonalnego napędu na wszystkie 4 koła.
Pod względem stylistycznym Flair Crossover prezentuje się jak typowy kei car, a więc dostrzeżemy pudełkowate nadwozie, w którego dolnej części zainstalowano wykonane z tworzyw sztucznych, czarne elementy ochronne/dekoracyjne nawiązujące do rasowych crossoverów i SUV-ów. Prostolinijne nadwozie ma jednak swój plus – dzięki temu wnętrze pojazdu jest dość przestronne i 4 osoby nie powinny narzekać na brak miejsca.
Pod maską Mazdy Flair Crossover zainstalowano silnik o pojemności 660 cm3 połączony z przekładnią CVT. W zależności od wybranego modelu napęd przekazywany jest na oś przednią lub na wszystkie 4 koła. Niestety moc silnika nie została podana do wiadomości, jednak dostępny ma być również wariant z turbodoładowaniem. Mazda podała również, że samochód będzie średnio zużywał 3,4 litra benzyny na 100 km. W utrzymaniu niskich kosztów eksploatacji pomogą przeróżne ulgi i zwolnienia z opłat, które przyznawane są właścicielom kei carów w Japonii.
Mazda Flair Crossover pojawi się w japońskich salonach 31 stycznia, a jej ceny będą zaczynały się od 1 285 200 jenów, a więc od około 37 000 zł.
