Sébastien kontra Sébastien - tym razem w Porsche Supercup!

W drugiej rundzie pucharu Porsche Mobil 1 Supercup za kierownicą VIP-owskich pojazdów zasiądą Sébastien Loeb i Sébastien Ogier. Rewanż za Rajd Argentyny czy Monte Carlo?

W drugiej rundzie pucharu Porsche Mobil 1 Supercup za kierownicą VIP-owskich pojazdów zasiądą Sébastien Loeb i Sébastien Ogier. Rewanż za Rajd Argentyny czy Monte Carlo?

Wydaje się, że jednak za Monte Carlo. Tak przynajmniej wynika z informacji prasowych rajdowego zespołu Volkswagen Motorsport:

Casino zamiast Col de Turini, slicki zamiast kolców, Porsche 911 GT3 Cup zamiast Polo R WRC…

Zapowiada się ciekawy pojedynek pomiędzy dwoma najlepszymi, francuskimi kierowcami rajdowymi świata. Po raz pierwszy zmierzą się na torze wyścigowym, w wyścigowych samochodach, koło w koło, błotnik w błotnik. Dla obu kierowców to ważny wyścig i z pewnością nie tylko prestiżowy.

Sébastien Loeb wystartował jako gość w pierwszej rundzie Porsche Supercup na torze Circut de Catalunya w Hiszpanii rozgrywanym przed wyścigiem Formuły 1 w którym zwyciężył Fernando Alonso. W pucharze Porsche zwyciężył wtedy Sean Edwards, a Sébastien Loeb zajął 11. miejsce ze stratą niespełna 19 s do zwycięzcy.

Tymczasem w przerwach pomiędzy rajdami, rallycrossem i wyścigami górskimi Sébastien Loeb prowadzi własny zespół wyścigowy Sébastien Loeb Racing startujący w GT Series i jednocześnie jest kierowcą jednego z McLarenów MP4-12C w tej serii. Jego doświadczenie wyścigowe jest nieporównywalnie większe niż młodszego z Sébastienów – Ogiera.

Jednak Ogier wcale nie zamierza oddać walkowera. Patrząc wstecz, doświadczenie Loeba nigdy mu specjalnie nie przeszkadzało. Gdy zaliczył pierwszy sezon (2009) w zespole Citroën Junior Team jego utytułowany rodak był już 5-krotnym, rajdowym mistrzem świata . Po raz pierwszy pokonał Loeba gdy ten miał na koncie 6 tytułów.

Doświadczenie wyścigowe Sébastiena Ogiera ogranicza się do występu w mistrzostwach Francji GT w 2011 roku za kierownicą Ferrari 458 Italia. Zaliczył również start w Scirocco R-Cup. Niewiele, ale etatowy kierowca Volkswagena trenował już pod okiem Seana Edwardsa.

Naprawdę nie mogę się doczekać wyścigu Supercup. To będzie dla mnie wyjątkowe doświadczenie w Monako, z innej perspektywy niż rajdy. Pierwszy raz siedziałem w Porsche w zeszłym tygodniu podczas testów na Hockenheim. Zeszłoroczny zwycięzca Sean Edwards dał mi kilka wskazówek i pod koniec dobrze sobie radziłem. Oczywiście będę zerkał na Sébastiena Loeba. Zawsze jest pragnienie aby pojechać lepiej, ale Seb ma większe doświadczenie na torach wyścigowych. Mając to na uwadze, będę starał się czerpać frajdę z tego weekendu i spisać się jak najlepiej.

Sébastien Ogier

Podekscytowany jest również jego szef Jost Capito, który współtworzył puchar Porsche:

Byłem zaangażowany w tworzenie Supercup z Porsche w 1993 roku, więc jestem szczególnie podekscytowany tym, że Sébastien Ogier będzie walczył w Monako. Nie mogę się doczekać aby zobaczyć, jak sobie poradzi na torze w Porsche. On wykazał dobitnie, że jest w stanie bardzo szybko dostosować się do każdego samochodu kiedy wygrał Race of Champions dwa lata temu. Dla fanów,  pojedynek na torze dwóch najlepszych kierowców rajdowych na świecie  z pewnością będzie jednym z najważniejszych wydarzeń obok wyścigu Formuły 1.

Jost Capito

Na wynik tego fascynującego pojedynku musimy poczekać do 26 maja.

Przypominam jeszcze, że kierowcy biorący udział w wyścigach serii Mobil 1 Supercup ścigają się najnowszymi Porsche GT3 Cup. Do napędu tej wyścigówki służy silnik 3,8 l typu bokser o mocy 460 KM połączony z półautomatyczną skrzynią biegów PDK.

Źródło: VW Motorsport • Porsche