Szef działu pojazdów użytkowych w Mercedes-Benz powiedział, że marka zawiesiła badania nad elektrycznymi dostawczakami.
Mercedes-Benz intensywnie pracuje nad samochodami EV z różnych klas. W ubiegłym roku w Paryżu firma prezentowała na swoich stoiskach dwa tego typu auta: Klasę B Electric Drive z silnikiem o mocy 136 KM oraz 750-konnego SLS AMG Electric Drive.
Jeszcze wcześniej, bo w 2010 r., producent pokazał Vito E-Cell. Dostawczy pojazd na prąd został wyposażony w motor rozwijający 80 KM i 280 Nm. Jego ładowność to 900 kg. Prędkość maksymalna została ograniczona do 89 km/h.
Jak pokazały badania na egzemplarzach, które trafiły do klientów, nie była to wada, ponieważ średnie prędkości podczas użytkowania wahały się w przedziale od 15 do 30 km/h. Elektryczne Vito ma zasięg ok. 80 km, z tego powodu nadaje się do użytku głównie w mieście.
W wywiadzie udzielonym "Car and Driver" szef działu vanów w Mercedesie Volker Mornhinweg stwierdził, że zapotrzebowanie na wozy takie jak Vito E-Cell jest praktycznie zerowe. Po wypuszczeniu modelu na rynek producent zebrał kilkaset zamówień, po czym popyt wygasł.
Z tego powodu Mercedes zaprzestał prac nad następnymi elektrycznymi pojazdami użytkowymi, a cały dotyczący ich program "przeszedł w tryb hibernacji".
Mornhinweg przy okazji zapowiedział, że następne generacje Vito i Citana trafią do Stanów Zjednoczonych, a nowe Viano otrzyma inną nazwę.
Źródło: WCF