Pescarolo 02 Coupé (2013)

Słynny zespół Henriego Pescarolo znowu jest w grze. Ekipa ta wraz z firmą Sora Composites opracowała wóz wyścigowy kategorii CN, który być może zostanie też przystosowany do przyszłej klasy LMP3.

Henri Pescarolo to ważna postać w historii wyścigów długodystansowych, a wśród francuskich fanów to prawdziwa legenda. Pescarolo, który w Le Mans jako kierowca startował ponad trzydziestokrotnie, w tym roku nie pojawił się ze swoim zespołem na torze de la Sarthe. Powodem były tarapaty finansowe, w jakich znalazł się Pescarolo Sport.

Choć przez długi czas pachniało zamknięciem na głucho warsztatu znajdującego się blisko słynnego obiektu wyścigowego, na którym rokrocznie rozgrywany jest 24-godzinny maraton, ostatecznie Henriemu Pescarolo udało się uniknąć najgorszego. Ba, jest szansa, że zespół zacznie znowu zarabiać spore pieniądze.

Szansą na wydostanie się z dołka jest nowy prototyp kategorii CN, który został opracowany wraz z firmą Sora Composites przez Pescarolo Sport. Sora specjalizuje się w wykonywaniu części z kompozytów węglowych, a w zakładzie Pescarolo pracują nie lada specjaliści w budowie samochodów wyścigowych.

Model 02 Coupé odpowiada specyfikacji klasy CN. Jest to kategoria prototypów wprowadzona przez FIA kilkanaście lat temu. Bolid przygotowany według regulacji kategorii CN musi mieć nadwozie o długości nie większej niż 4800 mm, szerokości do 2000 mm i wysokości 1030 mm. Łączna długość zwisów przedniego i tylnego nie może być większa niż 80% rozstawu osi.

W grę wchodzą silniki o maksymalnej objętości skokowej 3,0 l, które składają się z 6 cylindrów i są homologowane w Grupie N. Skrzynie biegów są dowolne, ale muszą mieć nie więcej niż sześć przełożeń. Napęd musi być przenoszony na tylne koła.

W zależności od rozmiarów jednostki napędowej bolid musi ważyć nie miej niż 475 kg (jeśli to motor o objętości skokowej do 1,0 l) lub nie mniej niż 675 kg (w przypadku zastosowania silnika o objętości większej niż 2,5 l).

Nie ma na razie pewności, jaki silnik znajduje się pod maską pierwszego z egzemplarzy Pescarolo 02 Coupé. Najprawdopodobniej to silnik GM, ale możliwe też, że to 2-litrowa 4-cylindrowa Honda, bo taki agregat będzie w przyszłym sezonie proponowany przez FIA w Asian Le Mans Series, gdzie auta klasy CN mają stanowić większość.

Budujące jest to, że Pescarolo 02 Coupé przejechał 500 testowych kilometrów bez żadnej awarii i już trafił w ręce zadowolonego klienta. Poprzednia maszyna francuskiej stajni – 03 Judd – z ledwością przejechała kilkanaście okrążeń w Le Mans, a miała być ważnym wozem w tym wyścigu.

Henri Pescarolo, którego nie było na prezentacji na torze Bugatti z powodu nawału zajęć, jest zadowolony z konstrukcji i już wie, że sprzeda co najmniej kilka takich aut. Francuz chciałby wystartować ze swoim zespołem we francuskich mistrzostwach długodystansowych. Kolejnym etapem ma być budowa prototypu klasy LMP3 na bazie modelu 02 Coupé. Kategoria LMP3 na dobre zagości w Azji w 2015 roku, ale jej regulamin techniczny jeszcze nie powstał.

Jest szansa, że ekipa Pescarolo powoli się odbuduje i być może stanie się w przyszłości znowu poważną siłą, tak jak to było przez lata. Przypomnę, że w 2005 roku mało brakowało i ten zespół pokonałby Audi podczas 24 Heures du Mans.