Nowe silniki Drive-E od Volvo



Volvo opublikowało informacje dotyczące nowych, czterocylindrowych jednostek napędowych z rodziny Drive-E. Producentowi ze Szwecji chodzi o stworzenie takich silników, które będą korzystały z całego szeregu rozwiązań mających uczynić je jak najbardziej przyjaznymi dla środowiska.
Liczba cylindrów w przypadku jednostek spalinowych, zaraz obok pojemności jest jednym z tych czynników, który najbardziej wpływa na zużycie paliwa. W ciągu ostatnich lat na rynku motoryzacyjnym doskonale widać popularyzację trendu o nazwie downsizing.

Nowe Volvo XC90 zostanie zaprezentowane w 2014 r. Samochód dostanie szereg systemów zwiększających bezpieczeństwo, którymi szwedzki producent chwali się już teraz.
Producenci dążą do tego żeby przez zmniejszenie liczby cylindrów i pojemności silnika jednocześnie maksymalnie ograniczyć spalanie oraz emisję CO2. Niedobór mocy rekompensują turbosprężarki czy kompresory montowane w takich jednostkach napędowych.
Od jakiegoś czasu Volvo także stara się podążać tym tropem. Szwedzcy producenci od zawsze byli wielkimi fanami turbosprężarek, które montowali na szeroką skalę nie tylko w dieslach, ale również w silnikach benzynowych. Oczywiście jednostki z nowej rodziny Drive-E będą kontynuowały tę filozofię.

Volvo C30, S40 i V50 nie miały do tej pory swoich uterenowionych odpowiedników. Moda na podnoszenie prześwitu i obudowywanie dolnych partii nadwozia panelami we wszystkim, do czego da się zamontować napęd na cztery koła, wróciła do łask stosunkowo niedawno. Najnowsze kompaktowe Volvo V40 powstałe po zmiksowaniu wspomnianych wyżej składników również dostępne jest w takiej wersji, a przypięta mu nazwa Cross Country […]
Volvo chodziło o stworzenie takich silników, które już wkrótce będą doskonale nadawały się do współpracy z jednostkami elektrycznymi w ramach zespołu hybrydowego. Szwedzki producent, który finansowo zależny jest od chińskiego koncernu Geely, po raz kolejny będzie oferował te same silniki (pojemność, turbosprężarka) w różnych wersjach, w przypadku aut z napędem na przednią oś.
Doskonałym przykładem tego będą jednostki T5 i T6, które tak naprawdę są tym samym silnikiem czterocylindrowym o pojemności 2,0 l. Motor T6 generuje 306 KM i 400 Nm momentu obrotowego, co jest możliwe dzięki pomocy turbosprężarki oraz kompresora. Wariant T5 wspomagany jest jedynie turbosprężarką, przez co jego moc maksymalna wynosi 243 KM i 350 Nm. Nowe wersje tych silników mają być odpowiednio o 13 i 26% bardziej ekonomiczne od swoich poprzedników, dzięki zmniejszeniu pojemności oraz obniżeniu masy.

Odbywające się pod koniec lipca bieżącego roku zawody Volvo Sailing Days Gdynia były świetną okazją do pokazania nowych, poliftingowych modeli szwedzkiego producenta samochodów. Odświeżone S60, XC60, XC70, V60, V70 i S80 dumnie prezentowały się w gdyńskiej marinie i przyciągały spojrzenia przechodniów. Gdy emocje związane z żeglarstwem już trochę opadły, a nadmorska promenada zaczęła przegrywać w liczbie turystów z wieloma barami, udało mi się […]
Silniki z rodziny Drive-E mają współpracować z zupełnie nowymi ośmiobiegowymi przekładniami automatycznymi, co pozwoli na poprawę osiągów przy jednoczesnym zmniejszeniu zużycia paliwa. Co więcej, dojdą do tego systemy Start&Stop oraz rekuperacja energii kinetycznej powstałej w wyniku hamowania. Rzędowe czterocylindrowe silniki, bo o nich mowa, są częścią inwestycji Volvo wartej łącznie 11 miliardów dolarów.
Źródło: Autoblog

Ten artykuł ma 3 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze