W Wielkiej Brytanii raz na jakiś czas pojawia się na sprzedaż rzadka, charakterystyczna tablica rejestracyjna. Tym razem Afzal Kahn, z firmy Kahn Design, odrzucił absurdalną ofertę odsprzedania swoich numerów rejestracyjnych "F1".
W Wielkiej Brytanii raz na jakiś czas pojawia się na sprzedaż rzadka, charakterystyczna tablica rejestracyjna. Tym razem Afzal Kahn, z firmy Kahn Design, odrzucił absurdalną ofertę odsprzedania swoich numerów rejestracyjnych "F1".
W 2008 roku niejaki Afzal Kahn z firmy Kahn Design stał się właścicielem podobno najbardziej pożądanych tablic w Wielkiej Brytanii. Brytyjczycy wiedzą, że ich kraj jest światową mekką dla wszystkich miłośników Formuły 1 i to właśnie u nich znajdują się siedziby największych zespołów.
Z tego też względu Afzal Kahn za tablice rejestracyjne "F1" zapłacił dokładnie 440 625 funtów, czyli trochę ponad 2 miliony złotych. Od tego czasu minęło pięć lat, a Kahn cieszył się, że jego Bugatti Veyron ma prawdopodobnie najbardziej pożądane numery w Wielkiej Brytanii.
Ostatnio pojawiła się informacja o tym, że Afzal dostał propozycję odsprzedania swoich ulubionych blach. Oferta ta wyceniona została na 6 milionów funtów. W praktyce oznacza to, że w ciągu pięciu lat Kahn zarobiłby 5,5 miliona funtów. Co ciekawe jednak, przedsiębiorca zdecydował się nie sprzedawać tablic.
Źródło: WCF